sobota, 8 stycznia 2011

79- Dowód pracy umysłowej, moje absolutnie ulubione spodnie i odwyk.

Decyzja podjęta- jak przyjadę do domu na ferie to idę zrobić coś z kudłami. Denerwują mnie już strasznie i Saia uświadomiła mi bezsens mojego myślenia: chciałam mieć długie włosy, zapuściłam a teraz prawie zawsze noszę związane bo mi z rozpuszczonymi niewygodnie i źle się układają. Jakby znał ktoś dobrego fryzjera w Radomiu, który posłucha mnie gdy powiem, że tył ma mi zostawić długi a przód mocno wycieniować a nie ciachnie mi włosy na prosto jak poprzednim razem to będę wdzięczna za informację. Na razie muszę jednak dotrwać do ferii co nie będzie chyba zbyt łatwe biorąc pod uwagę 32 strony słówek, które muszę zaliczyć w środę. I niestety nie widzę sensu uczenia się jak jest "kredyt akceptacyjno-rembursowy" skoro ja nawet nie wiem co to jest czy "wydać pieniądze na prostytutki" bo przecież akurat na nie pieniędzy nigdy nie wydam.

W tych pumpach chodzę ostatnio tak często jak to tylko możliwe, nabawiły się nawet niestety niespieralnej plamy, ale na szczęście już do mnie lecą nowe i może trochę odciążą te. Szafa mnie wciągnęła strasznie. Wisior za całe 10 polskich nowych złotych z hamowej wyprzedaży pomalowany niezawodnym lakierem do paznokci. Kupiłam dwa, drugi jest turkusowy jak był. A pod biurkiem dowód mojej pracy umysłowej- zapełniony już całkowicie segregator. Muszę iść kupić drugi.
Moje uczucie nadchodzącej wiosny się pogłębia, zaczęłam szukać sobie wiosennych butów i przeglądać lekkie sukienki. Mam nadzieję, że mrozy już nie wrócą, choć to naiwne biorąc pod uwagę, że jest dopiero początek stycznia.
W ramach doskonalenia swego charakteru zarządziłam fejsbukowy odwyk. Raz dziennie wchodzimy po uczelniane informacje i koniec.

Image and video hosting by TinyPic


Image and video hosting by TinyPic


Image and video hosting by TinyPic


pumpy, narzutka- terranova
wisior, bluzka, kolczyki- h&m

17 komentarzy:

  1. Nie no ten wisior jest po prostu BOSKI!! I super ci w grzywce!

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczną masz tą różową narzutę. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ślicznie - nawet mój znienawidzony róż jest tu fajnie ograny, zgrany z resztą :-) no i wisior... :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Osz kurde, to namieszałam :)
    Nie no Tobie ładnie w takich upiętych własnie. Choć sumie jeśli lubisz rozpuszczone nosić, a nie nosisz bo niewygodnie to może faktycznie zmiana potrzebna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. I love the colors, very cool jacket!
    xx

    Henar
    ...OH MY VOGUE!

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam dokładnie takie same dylematy co do włosów:)Ale mam kumatą fryzjerkę,która słucha i rozumie,co się do niej mówi,więc mi wycieniowała jak trzeba.Może wpadniesz? Bagatelka,200 km z Radomia:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja dopiero po studniówce zetnę włosy:(
    Moja siostra ma identyczne spodnie i też je sobie chwali:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne te spodnie, ja mam podobne czarne ale nigdy nie mam pomysłu z czym je połączyć żeby miało to sens :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie ufam fryzjerom. Sama się obcinam. Wiem, że nie robię tego profesjonalnie ale ścinam tyle ile chce. Ha, wszystko mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  10. jak dla mnie REWELACJA, świetnie wyglądasz :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ślicznie ci w grzywce - prawdziwa Szeherezada ;) Nie ufaj fryzjerom. Ja nie ufam. Sama do nich nie chodzę ale zawsze jak R wracał od fryzjera byliśmy oboje wściekli. Fryzjerka potrafiła zepsuć nawet proste meskie przystrzyżenie rosnacych włosów i ogolić R pejsy, które ja u niego wręcz uwielbiam. Od pewnego czasu, kolejnego wścieku po-fryzjerskiego wiadomo czym wywołanego przycinam mu włosy sama specjalnie zakupiona maszynką do golenia. Teraz jest idealnie.
    I jak tu ufać fryzjerom? Nie pójde przyciąć swoich włosów - bo przypadkiem może mi fryzjerka ściąć końcówki o 15 cm.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo fajny, kolorowy set :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja od jakiś 6 lat obcinam się sama, 1,5 roku temu stwierdziłam, że pójdę, odważę się i żałowałam strasznie, ale tym razem zamierzam patrzeć fryzjerowi na ręce i wybieram się do kolesia, który świetnie tnie moją koleżankę

    OdpowiedzUsuń
  14. a ja się przekonałam do różu ostatnio więc co? Podobuje mi się a co!
    Karmel:*

    OdpowiedzUsuń
  15. Zestaw super! zachwycam się wisiorem :) pozdrawiam cieplutko!

    http://bellasstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń