niedziela, 1 sierpnia 2010

32- Co zrobić gdy sukienka jest za krótka?

Teoretycznie proste- przedłużyć ją. W praktyce tak prosto już nie jest. Kiedyś już o tej sukience pisałam, ale to było dawno i w wersji skończonej jeszcze jej nie pokazywałam. Gdy zobaczyłam ją w h&mie na dziale dziecięcym koło kwietnia pomyślałam, że muszę ją mieć. Niestety w żadnym sklepie nie było rozmiaru 170 więc stwierdziłam, że kupię 164 i będę kombinować. Dosztukowanie tych brakujących centymetrów nie było takie proste, ale się udało, żałuję teraz, że nie kupiłam też kolorowej wersji. Dopadł mnie ostatnio ciuchowy leń niesamowity a to dlatego, że jeżeli wychodzę z domu to włóczę się jedynie po moim zadupiu z psem na co najlepsze są stare spodnie od dresu albo inne pocięte portki. Jako tako wyglądam jedynie gdy idę do biblioteki po nową porcję książek. I cały czas zapominam jedną odnieść i leci mi kara. Cofnęłyśmy się też ostatnio z Anną do lat młodzieńczych i czytamy tak głupią serię, że to aż wstyd pisać ale przecież musimy sie dowiedzieć jak sie skończy.
Jutro zaczynam pleść. Przynajmniej dziś tak postanowiłam, bo włosy prawie tydzień leżą i się kurzą.

Image and video hosting by TinyPic


Image and video hosting by TinyPic


sukienka, kolczyki, sandały- h&m
bransoletki- stragan
pierścionek- six

21 komentarzy:

  1. oddaj mi swoją maxi dress!
    moja droga, wiem wiem, tyle że ja jestem na matfizie, z histori jestem dupa, a wymyśliłam sobie prawo w niemczech

    OdpowiedzUsuń
  2. to z działu dziecęcego, kurde ja ostatnio przeszukałam cały i u mnie dzieci nie mają tak dobrze;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbaim maxi dress ! Ślicznie wyglądasz ^^

    http://muchabee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. No efekt jest super :) bardzo podobają mi się takie skórzane paski :)

    OdpowiedzUsuń
  5. małe sprostowanie: u mnie nie ma skórzanych rzeczy:) to jakieś eko tworzywo szczerze mówiąc gównianej jakości

    OdpowiedzUsuń
  6. w 9 miesięcy dam radę sie przygotować do matury rozszerzonej z hist jak wczesniej z historią mialam mało wspólnego?

    OdpowiedzUsuń
  7. kurczę też się za nią oglądałam przez jakiś czas, jednak moje gabaryty (bardziej wszerz niż wzdłuż) się nie mieszczą już w dział dziecięcy HaeMu;), trudno. u Ciebie wygląda super!=)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wiesz, z książkami jest tak, że żadna nie ogłupia, więc nie ma się z czego wstydzić. :D A ten dziecięcej sukienki to już wogóle, jest piękna!

    OdpowiedzUsuń
  9. świetnie sobie poradziłaś:d brawo!

    OdpowiedzUsuń
  10. łał. świetny efekt ! sukienka jest piekna ! a Ty swietnie wygladasz :) !

    OdpowiedzUsuń
  11. sukienka śliczna, dodatki również;)

    OdpowiedzUsuń
  12. jej to dział dziecięcy?! eh te dzieciaki teraz mogą być czasem lepiej ubrane niż my :P na dziale dziecięcym w H&M moją uwagę przykłuwają zawsze, słodkie sukieneczki z tysiącem falbanek i kokardek. Nigdyjednaknie patrzyłam na ten dział pod kątem zakupów dla siebie, chyba jednak trzeba to zmienić :P

    OdpowiedzUsuń
  13. super ta suknia :P nie ma już jej pewnie ?


    oliwka

    OdpowiedzUsuń
  14. Oliwko- pojęcia nie mam, gdy ostatnio byłam w h&mie- czyli około 3 tygodni temu jeszcze było parę małych rozmiarów, ale szczerze wątpię by po wyprzedażach jeszcze coś zostało

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękna sukienka, świetnie, że ci się ją udało przedłużyć. Dział dziecięcy...tam nie zaglądałam choć pewnie i tak bym się w te ciuszki nie pomieściła :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Przedłużenie sukienki wyszło ci wspaniale..

    OdpowiedzUsuń
  17. Tak moja droga, była nowa i dałam za nią 6 złotych hahahah ;D

    OdpowiedzUsuń
  18. Super efekt końcowy! :)

    Przepraszam, że zawracam Ci głowę, ale jestem ciekawa, co studiujesz?

    OdpowiedzUsuń
  19. prześliczny pierścionek
    Zofia

    OdpowiedzUsuń
  20. Efekt jest zadzwiający , nie widać róznicy , świetna maxi dress. Dodaje do obserwowanych .

    OdpowiedzUsuń
  21. Anonim- mogę Ci napisać w mailu, ale wolałabym tu tego nie pisać:P

    OdpowiedzUsuń