Byłam też w jednym z moich ulubionych sh- a chyba po dzisiejszych zakupach mogę powiedzieć, że zdeklasował inne i plasuje się na pierwszej pozycji. Mnóstwo świetnych ciuchów, nie za tanich ale też nie jakoś strasznie drogich, a gdy kupowałam spódnicę i chustę zapłaciłam tylko za spódnicę. Wcześniej byłam w tym, który do tej pory był na miejscu pierwszym ale 46zł za tunikę odstraszyło mnie skutecznie do przegladąnia wieszaków.
Rzadko zdarza mi się ubierać na czarno, ale dziś rano gdy wychodziłam z domu było zachmurzenie, sukienka dość przewiewna co sprawdziło się gdy słońce zaczęło przygrzewać a jednocześnie nie aż tak lekka bym zmarzła gdy zaczęła się burza. Na głowie moja ostatnio ulubiona chustka, z wyprzedaży w terranovej/terranovie (nadal nie wiem, jak jest poprawnie) kupiona za całe 5zł. Metka twierdzi, że to pasek. Nie szkodzi. A! Ja nie mam rajstop to tylko legginsy. I nie przygrzało dziś aż tak by mi zaczęło być gorąco w nogi. Trochę przypiekały mi się stopy- choć przecież nie zakryte bo w sandałach- na piasku na placu zabaw. Bo poszłyśmy z bratem Asicy lepić babki.
Ach, ale pięknie teraz leje i grzmi.
sukienka- orsay
chusta- terranova
pierścionek- six
bransoletki- h&m/chińskie centrum
no! i od razu lepiej. a żeś się rozpisała;)
OdpowiedzUsuńWyglądasz po prostu MEGA!!!
OdpowiedzUsuńStylizacja cudna tylko torebka jakas za oporna ;p
OdpowiedzUsuńA co do klaustrofobii to przynajmniej zostalas szczodrze wynagrodzona ;)
http://subiektywnie1606.blogspot.com
rewelacyjnie Ci w warkoczykach. W ogóle wygladasz świetnie w czerni. Akcenty kolorystyczne dobrałaś po mistrzowsku !:)
OdpowiedzUsuńwarkoczyki to zdecydowanie fryzura dla Ciebie! wyglądasz świetnie! No i super chustę wyłowiłaś, piękny kolor=)
OdpowiedzUsuńa co do pieców kaflowych- mają swój urok, ale przeklełabyś je, jakby Ci przyszło nimi ogrzewać 100-metrowe mieszkanie w zimie;)
dzięki dziewczyny:)
OdpowiedzUsuńtorba może się wydawać oporna przez zawartość- 8 książek, 2 spódnice, 10paczek tamponów, chustę, klucze, portfel i pewnie coś jeszcze:D
ja uwielbiam wszelkie plecionki, ale jakbym miala takie piekne krecone wlosy jak ty to bym ich na pewno nie zaplotla nigdy!
OdpowiedzUsuń'a co do warkoczy to chyba znowu niewiele?
No i egelancko :D plusik dla Ciebie :D
OdpowiedzUsuńPasują ci warkoczyki :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że dodałaś kolorowe dodatki- to przełamało czerń- mi się podoba
Baglady- dokładnie 142, btw po raz pierwszy zamawiałam włosy z hair.com.pl i te ich 90gramowe paczki mnie zbiły z tropu, gdybym nie miała w domu jeszcze dwóch normalnych 130gramowych to bym była w połowie zapleciona a w połowie nie, więc w sumie mam ponad 8 paczek włosów na głowie
OdpowiedzUsuńz moimi włosami jest tyle roboty, że ja muszę od czasu do czasu od nich odpocząć, nie wystarczy umyć i mieć je w dupie, żeby były ładne, trzeba się na prawdę dużo namęczyć, a ja idąc np. na uczelnię nie mam czasu rano spędzać z nimi około 1,5 godziny, a jak zwiążę czy zrobię koka to i tak ich nie widać
cuuudne dodatki!
OdpowiedzUsuńbaglady - tak to jest z włosami że jak się ma proste to się kręci, a jak kręcone to prostuje - taki lajf:)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze Ci w warkoczykach, a co do terranovy/vej to jest tak jak z włoszczową i częstochową. Nie mówimy we włoszczowej tylko włoszczowie, tak samo jak w częstochowie. Ale jak z nazwą firmy jest to i tak nie wiadomo:)
mnie się wydaje, że jeśli potraktujemy słowo terranova jako rzeczownik to w terranovie, a jako przymiotnik to w terranovej. Tyle z mojej polonistycznej wiedzy a czym słowo jest trudno powiedzieć, spotkałam się z obydwiema formami odmiany i po długich- kilku letnich! zmaganiach się doszłam do wniosku, że nie warto się tym przejmować:)
OdpowiedzUsuńwłosy boskie!
OdpowiedzUsuń10 paczek tamponów mnie rozwaliło.. wtf?! ;)
ładnie ci w tych warkoczychach + fajny mejkap :)
OdpowiedzUsuńŚwietne masz włosy! :D i bardzo podobają mi się kolorowe akcenty w zestawie ;)
OdpowiedzUsuńA ja myślę, że terranova to słowo obce, więc nie ma co do niej jednej i prawidłowej zasady. Ciota może z ciebie jest ale jaka fajna :D
OdpowiedzUsuńte z hair com pl faktycznie sa malutkie. ja zużywałam 7-8. a np la trenda zwykle 6
OdpowiedzUsuńno ja zużyłam 6 tych z hair.com bo od razu gdy wyjęłam z paczki zauważyłam że strasznie ich mało i 2 zamówione kiedyś na allegro nie pamiętam już z jakiej firmy były, ale jak wzięłam dwie kupki do rąk to strasznie było widać różnicę
OdpowiedzUsuń