Czyli miało nie być posta, a jest. Miałam się uczyć. Przecież właśnie to robię! Ale jeszcze chwila, jeszcze jedno nazwisko albo jedna data i zwariuję. Pytanie czy ja wykończę sesję czy ona mnie.
W sobotę mam wesele brata. Czy tylko ja nie lubię takich dzikich spendów?
Maxi sukienki świetnie nadają się na taką pogodę, jaką mamy za oknem. Czy tylko ja zauważyłam, że większość ludzi narzekała, że im za zimno, a teraz narzeka, że za gorąco? Nie dogodzisz człowiekowi. Mnie jeszcze tak bardzo nie wymęczyło. Choć gdy dziś pisaliśmy egzamin myślałam, że się ugotuję. W tej maxi byłam na egzaminie i gdyby ktoś się chciał oburzać to miałam na sobie jeszcze biały sweterek żeby nie świecić mym marnym dekoltem, a poza tym mam wyluzowanych wykładowców. Jedna babka pomyka w szarawarach.
wersja ugrzeczniona
gdy kupiłam tę sukienkę, obeszłam połowę sklepów w Złotych Tarasach w poszukiwaniu kolczyków, które by do nie pasowały. Bez skutku. A potem wróciłam do domu, przejrzałam zbiory i okazało się, że te są idealne:)
btw chciałam się ładnie uczesać, a wyszło jak wyszło
sukienka- house
kolczyki- h&m
bransoletki- gruba przywieziona z Czarnogóry, te żyłkowate przerobione z jakiejś starej
buty których i tak nie widać-ccc
Piękna jest ta sukienka!
OdpowiedzUsuńpodobają mi się bardzo takie maxi dress(:
OdpowiedzUsuńupały ą straszne,ale generalnie to wszyscynarzekają,każdy na swój sposób,na egzamin też bym się tak ubrała(:
Rzeczywiście kolczyki pasują idealnie :) a maxi oczywiście boska :)
OdpowiedzUsuńcudnaś w tej kiecce!
OdpowiedzUsuńładnie wyszło, bałagan na głowie w tym sezonie pożądany ;)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz w maxi ; )
OdpowiedzUsuńmierzyłam w housie właśnie tę sukienkę :D
OdpowiedzUsuńtylko zdawało mi się, że zbyt prześwituje :(
pytasz kto jeszcze nie lubi wesel??
OdpowiedzUsuńJA NIENAWIDZE!
wóda, festynowa orkiestra, pijani wujkowie , którzy koniecznie chcą tańczyć, smród potu i tłuste jedzenie
Nie chodzę na wesela czym narażam się rodzinie, trudno..
A sukienka bardzo kobieca i fryzura tez.
Ale na egzamin to tak sobie się nadaje moim zdaniem :)
A ile masz wzrostu??Ona strasznie długa jest?
OdpowiedzUsuńmonika
Ja olałam ślub i wesele siostry. nienawidze rodzinnych imprez.
OdpowiedzUsuńagg do nauki - jeszcze tylko troche i bedzie po wszystkim. dasz radę.
rzabo- ja mam naprawdę wyluzowanych ludzi, tylko na ustne przychodzi się elegancko:)
OdpowiedzUsuńmonika- 169 ona właśnie nie jest taka długa, w sklepie przymierzałam S i nie sięgała mi do ziemi, plus wrzynała mi się pod pachami bez przymierzania wzięłam M i jest akurat
gryziolki- ja bym olała gdybym nie była świadkiem:) zaliczyłam! jeszcze tylko 3:)
Bardzo mnie się podoba znowu :D
OdpowiedzUsuńsukienka cudowna, bardzo ci pasuje =)
OdpowiedzUsuńpasuje Ci ta sukienka;)
OdpowiedzUsuńhttp://mypointmystyle.blogspot.com/
też mi się marzy maxi dress ale odkładam poszukiwania na "poegzaminach":)) super wyglądasz!
OdpowiedzUsuńhahaha:D mam identyczną:D a kumpela z pokoju obok kupiła sobie taką, tylko z niebieskimi akcentami:D eh.
OdpowiedzUsuńwesel nie lubię. bl
Też mam taką i jestem z niej bardzo zadowolona :D
OdpowiedzUsuń