wtorek, 21 lutego 2012

204- Spódnica idealna do wszystkiego.

Minął tydzień od ostatniej normalnej notki i jakoś tak sporo się pozmieniało. Sekretariat od dwóch dni doprowadzał mnie do szewskiej pasji, sekretarka nie mogła patrzeć na mnie, a ja na nią (chociaż właściwie to jakoś znacznie od normy nie odbiega), ale wygląda na to, że wszystko mam i wszystko wiem, i latem wyjadę na stypendium. Zaczęłam też praktyki i chwilo również je skończyłam. Pierwszego dnia wylądowałam na dyrektorskim dywaniku ale akurat nie z winy mojej niewyparzonej gęby a braku ich ogarnięcia więc na praktyki wracam w połowie marca.
W różowej spódnicy mogę chodzić na okrągło. Pasuje mi do wszystkich ciuchów i na wszystkie okazje (podejrzewam, że tylko wg mnie ale co tam). Niestety plamy wszelkie się jej imają jak cholera i powoli zaczynam rozglądać się za jakąś inną, która mogłaby tę odciążyć. Jakby ktoś gdzieś widział to będę wdzięczna za informacje:)



spódnica, naszyjnik- h&m

24 komentarze:

  1. mając taką spódnicę i ja bym się z nią nie mogła rozstać ;) mimo, że raczej jestem zwolenniczką czerni, ten róż wpasowałby się do mojej garderoby idealnie !

    pozdr. AL / Alice! wake up!

    OdpowiedzUsuń
  2. o rany! tak chciałam tą spódnicę, ale 34 było za szerokie w pasie :( jest piękna!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapraszam do mnie: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=9185666

    OdpowiedzUsuń
  4. ta spódnica jest boska!ja niesttey nie mogłam znaleźć swojego rozmiaru :((((

    OdpowiedzUsuń
  5. spódnica jest naprawdę fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam krótszą, miałam ci wysłać, szukałam. Nie znalazłam. Uprowadzono mi spódnicę. Policja nie chciała się tym zająć. (Ludzie z czarnym humorem dołożyli by do tej historii próg, ja sobie odpuszczę)

    OdpowiedzUsuń
  7. spódnica ma piękny kolor, ja nie przepadam za ta długościa ale u Ciebie to fajnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  8. super wyglądasz w tym kroju spódnicy. gdybym miała trochę mniej w biodrach też być w taką wskoczyła ;-.P

    OdpowiedzUsuń
  9. Niestety, spódnicą zgodną z Twymi zapotrzebowaniami nie mogę służyć. Przynajmniej na razie. Ale mam dla Ciebie kilka rzeczy w Twoim ulubionym kolorze. Więc podrzucę Ci je przy okazji kolejnego spotkania. A będę się o nie przymawiać, bo chciałam Cię wypytać trochę o dredki i/lub warkoczyki. Świetnie, że udało Ci się załatwić wyjazd. Ja też na studiach wszystko musiałam wychodzić i powisieć nad głowami odpowiednich osób. Ech, wspomnienia... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a wiesz miałam ostatnio do Ciebie zajrzeć bo mam te praktyki na Starym Mieście ale szlag mnie trafiał bo latałam z dokumentami na to stypendium:) jakoś się musimy umówić, zwłaszcza, że chwilowo praktyk nie mam więc mam trochę czasu wolnego- ale niestety też niezbyt dużo. no i też mam dużo ciuchów do oddania:) co do dredów i warkoczy masz jak w banku:)

      Usuń
  10. Świetna spódnica :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie, dzisiaj nowy post :*

    OdpowiedzUsuń
  11. W Mango znalazłam takie spódnice za 139zł link: http://shop.mango.com/flash.faces?state=she_060_IN

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki za informacje, te spódnice są przepiękne:) mam nadzieję, że je przecenią:D

      Usuń
  12. Masz sliczna spodnice! Mimo, ze nie jestem fanka takiego stylu i dredow, to nie wyobrazam sobie ciebie w jakiejs innej fryzurze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale właściwie to na blogu jest mnie chyba więcej z normalnymi włosami niż z dredami:) dredy raz są, a raz nie ma:)

      Usuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  14. Spódnica jest super!:) Ładnie ją skomponowałaś z tą jeansową kurteczką :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Spódnica jest boska ! :)
    Ps: gdzie wyjeżdżasz na stypendium ? ;>
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękna spódnica i naszyjnik =)

    OdpowiedzUsuń