czwartek, 13 października 2011

164- Siła działów dziecięcych, regres w przyrodzie.

Natchniona notką na którymś z szafiarskich blogów poczytałam trochę o kidultach i może nie w pełni bo wieku średniego nie osiągnęłam i w moim mniemaniu nie jestem nawet jakoś specjalnie blisko, ale jednak częściowo się identyfikuję. Irytuje mnie gdy idę na ksero i słyszę od swojej rówieśnicy "a co dla Pani?" albo gdy chcę sobie kupić portfel w wiewiórki a Anka mnie pyta ile mam lat. Jedna z moich nauczycielek w liceum w maturalnej klasie twierdziła, że poziom naszej dojrzałości jest odwrotnie proporcjonalny do tego co być powinno i powtarzała  "regres, regres!". Uważam, że rzeczy dla dzieci są po prostu ładniejsze, więc skoro mi się podobają to czemu mam ich sobie nie kupić? Nie dorabiajmy do tego ideologii. Fajniej się przecież robi notatki ładnym kolorowym długopisem (ok słowo "fajny" nie może się za bardzo tyczyć notatek). Tak, lubię rzeczy dla dzieci zwłaszcza, że na działach dziecięcych można kupić właściwie to samo tylko taniej. Nie, nie lubię jak mi paniują.

Od czasu do czasu lubię wdziać na grzebiet coś co zalatuje zerówką i filmami na kasetach. Spodnie też są wybitnie dziecięce, bo metka twierdzi, że to rozmiar na 13latkę- co by się w sumie mogło zgadzać bo od 13 roku życia już raczej nie urosłam (co wcale nie znaczy, że jestem niska!). Tenisówki za złotych 14 z  wyprzedaży z działu dziecięcego. Nie, nie było mi w nich zimno ale do wiosny zostały już wykluczone z obiegu 





spodnie- outlet
koszulka- jakaś internetowa hurtownia podesłana mi przez koleżankę
buty- nn
kolczyki- flo
torba- allegro

18 komentarzy:

  1. Hi! super outfit!!! Hvala na komentaru!!! Ma hrvatski ti ide odlično! A te pjesme koje si spomenula su '80 -ih, ili kako mi to nazivamo "Ex-Yugoslavia- Novi val", pa eto, band Azra je napisao tu8 lijepu pjesmu o Poljskoj. Nego, ja te ~followam~ a.k.a. pratim. Hoćeš da "pratimo" jedna drugu???
    Pozdrav iz Zagreba!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Są spodenki pod tuniką :D Jak się przyjrzysz to widać czarne strzępy wystające spod dołu ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. ja nigdy nie patrzę czy rzeczy są ze stoiska dla dzieci czy dla kobiety po czterdziestce, jeśli coś mi się podoba i wyglądam w tym dobrze, kupuję! na tym polega moda! bawmy się nią i nie bójmy się ostrej kombinatoryki! życie jest zbyt szare by tłamsić nasze upodobania i nasze prawdziwe ja!

    dziękuje za komentarz i zapraszam ponownie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ale świetnie! Bardzo podoba mi taki zestaw :) Koszulka jest śliczna

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow. No taką koszulkę to ja bym wzięła, choć wolałam Piotrusia Pana. Ja to nie mam regresu tylko zatrzymałam się na zainteresowaniach (w pewnych sferach) 12 latki i nie mogę przestać kochać bajki i koszulkę z kung-fu pandą noszę wiernie do pracy. W tobie to siła i ogień, bo ja już zapakowana w płaszcz chodzę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. uroczo
    i po raz któryś powtórzę, że chciałabym mieć kolekcję Twoich maxi sukienek, są cudowne

    OdpowiedzUsuń
  7. buty i torebka są genialne! świetnie wyglądasz!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. na dzieciecych mozna czesto znalezc cos ciekawego ;) Pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. na prawdę zabroniłam Ci kupić portfel w wiewiórki?:D i całe szczęście!:D

    OdpowiedzUsuń
  10. Też mam torbę radio, także zakupioną na alleg. Uwielbiam takie motywy. Strój very nice :)

    OdpowiedzUsuń
  11. świetna koszulka! i torba też :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja też kupuję na dziecięcych działach, spodnie z dziecięcego idealnie leżą i co najważniejsze są dobre w pasie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. wyglądasz jak z bajki :))

    OdpowiedzUsuń
  14. Generalnie założenie jest takie, że w szeroko pojętym handlu relacja klient-obsługujący wymaga mówienia sobie na Pan/Pani. Wiem, jak łatwo się pomylić i powiedzieć per 'ty' do kogoś, kto wydaje nam się, że ma tyle samo lat, a w rzeczywistości okazuje się, że tych lat ma przynajmniej 10 więcej [oczywiście mówię tu o kompletnie nie znanych nam osobach]. Pracowałam w sklepie i wiem, jak to wkurza, jak ktoś mi mówi na 'Ty' w stylu: a podaj mi to, a zanieś tamte spodnie.... Bezpieczniej jest używać zwrotów 'Pan/Pani' i wcale się nie dziwię tej dziewczynie z ksera, bo nawet sobie nie wyobrażasz ile osób ma pretensje, jak się powie do nich na 'ty' ;]
    A poza tym też ciągle kupuję gadżety dziecięce, także nie jesteś odosobniona ;]

    OdpowiedzUsuń
  15. Marika- tylko, że to jest studenckie ksero a w uzusie studenckim wszyscy są na "ty"

    OdpowiedzUsuń
  16. O tak! Ten styl idealnie pasuje do Ciebie i Twojej urody.

    OdpowiedzUsuń