Poszłam sobie razu pewnego do swego ulubionego składu ciuchów z drugiej ręki. Ulubiony jest tylko jakościowo bo ceny są wyjątkowo nieprzychylne studenckiemu portfelowi. Stanęłam przed nie lada dylematem, gdy zobaczyłam bogactwo maxi sukienek, ale stanęło na tej. Okazało się też, że była ze wszystkich najtańsza, czego akurat kompletnie nie rozumiem. Pozostało mi tylko zmniejszyć rozmiar z 42 na 36. Przy tej przeróbce niesamowicie zdziwiło mnie, że biust może mieć TAKĄ powierzchnię. Sukienkę musiałam uciąć od góry i całkowicie zmienić dekolt ale jestem z efektu bardzo zadowolona. W sumie to ładniejszy fason ma teraz nim przed przeróbką, znaczy wiedziałam co czynię:)
A gdyby kogoś interesowało co tam poza nowymi sukienkami u mnie, to jakoś tak wyszło, że między jedną a drugą notką skończyłam studia. Tzn mam absolutorium i czekam na obronę. I nie mam się w co na nią ubrać!:)
A gdyby kogoś interesowało co tam poza nowymi sukienkami u mnie, to jakoś tak wyszło, że między jedną a drugą notką skończyłam studia. Tzn mam absolutorium i czekam na obronę. I nie mam się w co na nią ubrać!:)
*interpretacja własna oczywiście:)
sukienka- sh
bransoletki- h&m
:OOOOO!!! jest przeboska! no po prostu fantastiko;)
OdpowiedzUsuńfantastyczna! pięknie w niej wyglądasz!
OdpowiedzUsuńMeeega ;o :)
OdpowiedzUsuńŁadny ten poprzeróbkowy fason a i wzór na sukience ciekawy. Do tego powiem, (choć może się narażę) że ładnie Ci w rozpuszczonych włosach bez dredków. Gratulacje pani absolwentko!
OdpowiedzUsuńnie narażasz się, broń boże:) nie lubię mieć swoich włosów bo są strasznie ciężkie jeśli chodzi o jakiekolwiek ułożenie, no i nie wygodne są po prostu, dlatego przeważnie jak nie mam dredków to chodzę w związanych włosach.
UsuńCudna sukienka i Twoje włoski teraz są piękne
OdpowiedzUsuńAle suknia! Piękna! A w sprawie studiów - gratulejszyn :D
OdpowiedzUsuńGratuluje absolutorium. Gratuluje cudnej kiecki!
OdpowiedzUsuńJeszcze raz serdecznie gratuluję! :) I już na zapas zaczynam trzymać kciuki za obronę. A co do stroju na nią, to chyba mogę rozwiązać ten problem. Otóż mam "na wylocie", czyli do oddania w dobre ręce czarno-białą maxi. Na mnie sporo za długa, więc jest szansa, że na Ciebie będzie dobra. Jakbyś miała ochotę ją obejrzeć, to zapraszam do biblioteki. :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna sukienka! ;) Też chcę taką! ;P
OdpowiedzUsuńTo gratuluję! A sukienka jest cudowna, z chęcią bym taką przygarnęła ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny wzór sukienki...
OdpowiedzUsuńŚwietna sukienka:)
OdpowiedzUsuńgdzie Ty kupujesz te wszystkie cudne sukienki!?! ta jest po prostu niesamowita:_)
OdpowiedzUsuńCiekawa i bardzo ładna sukienka :)
OdpowiedzUsuńKiecka fajna, a i w rozpuszczonych Twoich włosach jest Ci o niebo lepiej niż w dredach...
OdpowiedzUsuńsubiektywne odczucie- jest mi może lepiej jak mnie widzisz na wprost i jak włosy są ułożone co kosztuje mnie dużo czasu, którego nie mam, a potem wystarczy jeden głupi wiatr i wszystko idzie się brzydko mówiąc jebać. teraz się przynajmniej dobrze obcięłam więc jeszcze są w miarę- dobry ze mnie fryzjer:) dredloki to dla mnie ogromna wygoda, oszczędność czasu i zwyczajnie bardzie mi się podobają.
Usuńoddaj mi swoje wlosy- juz ym ich nigdy nie zaplotła:)a sukienka cudowna-uwielbiam takie afrykanskie z tym motywem.
OdpowiedzUsuńmogę się z Tobą założyć, że byś zaplotła ale tego nie sprawdzimy:)
Usuńabsolutnie przecudona sukienka!!!
OdpowiedzUsuńsukieneczka *.*
OdpowiedzUsuńGratulacje :) PIĘKNE WŁOSY MASZ LALECZKO ;) ♥
OdpowiedzUsuńwww.turqusowa.blogspot.com
O rany jaka piekna jest ta kiecka ! A jak Tobie jest dobrze w takich kolorach to glowa mala :D Czad normalnie :D Gratki za skonczone studia :D Daj znac kiedy sie bronisz coby wiedziec kiedy czymic kciucki :D
OdpowiedzUsuńfenkju! 11stego się bronię ale nie wiem o której więc na wszelki wypadek czym cały dzień:D
UsuńWyglądasz niesamowicie :) Świetny set bardzo ci pasuje :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na konkurs :)
świetna!
OdpowiedzUsuńo kurcze....jest naprawdę śliczna! i fajnie zestawiona kolorystycznie
OdpowiedzUsuńTa sukienka jest świetna!;)
OdpowiedzUsuńwww.or-and-kw.blogspot.com
Oryginalny wzór. Na ulicy jesteś zauważalna. Z resztą, chyba zawsze jesteś. Nietypową osobą na tle szaro-dżinsowego tłumu.
OdpowiedzUsuńA to ja http://napajeczyniezycia.blogspot.com/ :)
Sukienka jest przepiękna, jestem pod ogromnym wrażeniem! :)
OdpowiedzUsuńmogę Ci ją ukraść?! proszę!! :D
OdpowiedzUsuńcudowna ta kieca! bardzo Ci w niej do twarzy! :) baajka!
fajna!
OdpowiedzUsuńJejku, ta sukienka jest przepiękna, bardzo Ci pasuje;)
OdpowiedzUsuńI gratuluję ukończenia studiów!:)
ale sliczna sukienka:)
OdpowiedzUsuńzapraszam:):)
http://vixen1990.blogspot.com
ta sukienka mnie urzekła kompletnie :D
OdpowiedzUsuńpiękna. widziałam podobną na Allegro - tylko cena skutecznie odstraszała, ciągle za to poszukije tuniki lub bluzki z długim rękawem w ten wzór
OdpowiedzUsuńwidzę, że masz słabość do maxi! ;) ale muszę przyznać ta sukienka warta jest grzechu ;))
OdpowiedzUsuńprzecudowna sukienka, aż mi się oczy śmieją!
OdpowiedzUsuń