Narzutka ta sama co ostatnio, ale bardzo ją lubię. Mam nadzieję, że to jedna z ostatnich notek z kozakach. Jutro muszę przywieźć do Warszawy jakieś lżejsze buty.
narzutka- cropp
kolczyki, wisior- h&m
bransoletki: zebra- z Czech, pozostałe- diy
sobota, 12 marca 2011
99- Mały wypadek przy pracy.
Pogoda dziś tak piękna, że na kilka godzin zabunkrowałam się na balkonie z książką i wróciłam dopiero teraz bo wstyd się przyznać, ale stara huśtawka nie wytrzymała mojego ciężaru i kompletnie się rozleciała. Na swoje usprawiedliwienie mam to, że ona jest na prawdę stara i stała całą zimę na balkonie więc pewnie mróz ją sponiewierał. Odchudzać się z tego powodu nie zamierzam.
Narzutka ta sama co ostatnio, ale bardzo ją lubię. Mam nadzieję, że to jedna z ostatnich notek z kozakach. Jutro muszę przywieźć do Warszawy jakieś lżejsze buty.
narzutka- cropp
kolczyki, wisior- h&m
bransoletki: zebra- z Czech, pozostałe- diy
Narzutka ta sama co ostatnio, ale bardzo ją lubię. Mam nadzieję, że to jedna z ostatnich notek z kozakach. Jutro muszę przywieźć do Warszawy jakieś lżejsze buty.
narzutka- cropp
kolczyki, wisior- h&m
bransoletki: zebra- z Czech, pozostałe- diy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
świetna ta narzutka. dobrze w niej wyglądasz. no i nie ma guzików :)
OdpowiedzUsuńboska narzutka !
OdpowiedzUsuńświetny zestaw.
pozdrawiam i zapraszam do wzięciu udziału w konkursie na moim blogu:
http://beauty-fashion-shopping.blogspot.com/
Też lubię chwile samotnści z książką, a na świeżym powitrzu to wprost uwielbiam ! Nic dziwnego, że często nosisz tę narzutkę, jest bardzo twarzowa.
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję za tak miły komentarz na moim blogu :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba Twój kardigan i naszyjnik!
<3
www.kasiabelhadri.blogspot.com
ale ładna biżu :)
OdpowiedzUsuńwow mega wisior:)
OdpowiedzUsuńsuper naszyjnik,pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńBransoletki super! Z czego one ?????? :)
OdpowiedzUsuńNarzutka świetna, nie dziwię się, że ją lubisz ;)
OdpowiedzUsuńJa powoli już pochowałam prawie wszystkie kozaki. ;d
OdpowiedzUsuńNarzuta świetna.:)
świetna narzutka. jak ta huśtawka mogła się załamać? przecież jesteś naprawdę chuda.
OdpowiedzUsuńdodaję do obserwowanych i liczę na to samo ;)
Ta narzutka jak już mówiłam BARDZO mi się podoba! I naszyjnik świetny. A na lżejsze buty ja też już się czaję :)
OdpowiedzUsuńFajnie, fajnie, jak zawsze biżuteria śliczna :)
OdpowiedzUsuńpogoda piękna ;) Narzutka b.ciekawa :D
OdpowiedzUsuńbo sie odchudzac nie masz z czego:) fajny naszyjnik:)
OdpowiedzUsuńSivka- z resztki sukienki:)
OdpowiedzUsuńrewelacja, u Ciebie nigdy nie wieje nudą ;)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz! :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie, pozdrawiam!
wyglądasz cudnie ;) świetne dodatki :) pozdrawiam ;)*
OdpowiedzUsuńidentyczne kolczyki tylko w żywych kolorach kupiłam w niemczech za euro O_o
OdpowiedzUsuń