wtorek, 22 marca 2011

102- Odgracanie róż i panterka.

Ostatnio kilka notek zaniebieszczyło mi bloga więc dziś dla odmiany trochę różu. Zupełnie nienormalnie dla mnie mam ostatnio ochotę na jakieś bardziej stonowane kolory. Oczyszczam swoją szafę, co nieco rozdaję, część wystawiam na Szafie i wreszcie czuję, że nie jestem już zawalona zupełnie niepotrzebymi mi gratami. Znów mam w tym tygodniu dłuższy weekend, w czwartek jadę do rodziców, zamierzam wysprzątać strych i pozbyć się wszystkich starych podręczników, zeszytów i książek dla dzieci. Biblioteka się ucieszy. Bardzo lubię odgracać, gdyby ktoś miał jakiś problem ja niczym Anthea Turner chętnie się tym zajmę. A potem zrobię test białej rękawiczki.


Image and video hosting by TinyPic


Image and video hosting by TinyPic


Image and video hosting by TinyPic


chusta- h&m
narzutka, bransoletki- terranova
sukienka- orsay
naszyjnik- rossmann

7 komentarzy:

  1. Róż znakomity a ten turban bardzo dobrze pasuje do twojej urody :)

    OdpowiedzUsuń
  2. chusta + narzutka - dla mnie bomba :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dobrze, że kombinujesz z kolorami! Bransoletki mi się nie podobają- zbyt tandetne mi się wydają. Fajnie wyglądasz z tą chustą na głowie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. u mnie możesz się pobawić w odgracanie, a jest z czego ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ty robisz porządki, a ja właśnie wkońcu zebrałam się do wysłania paczki. Róż jest fajnym kolorem, ale w jednym elemencie :D Ludzie ubierają go czasami, jak .. czerń. Czyli od stóp do głów. I chyba stąd stereotyp różu...

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta narzutka jest fantastyczna!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. fajnie! i bardzo lubie tak zawiazane chusty

    OdpowiedzUsuń