środa, 2 lutego 2011

87- Znajdź różnicę. Podejmuję wyzwanie.

Wiem, wiem nikt różnicy nie widzi- ale ja widzę i czuję. Nie pamiętam kiedy ostatni raz miałam takie mocne końcówki i tak krótkie włosy. Tak, dla mnie są krótkie, zwłaszcza, że z krótszymi niż do ramion bym sobie nie poradziła. Bo związać byłoby to ciężko a gdy mam być na uczelni o 8 to muszę 6.30 wyjść z mieszkania więc wszystkie czynności ograniczam do niezbędnego minimum, do którego nie wchodzi układanie włosów.
USOS w poniedziałek pokazał nam gdzie nas ma- i nie sądziłam, że aż tak głęboko. Dziś zapisów kolejna próba. A jak nie dziś, to trzecia jutro czy pojutrze.

Po przeczytaniu notki u Anio, postanowiłam podjąć wyzwanie zmniejszając je na początek do 3 miesięcy. Jak się uda wytrwać (a uda się!) to przedłużę o kolejne 3. Postanowiłam to wczoraj więc do 1 maja nie kupię żadnego ciucha. Anio zrobiła wyjątek i ja też robię- dla jakiejś super okazji, która dotyczyć może tylko sukienek. Trzymajcie kciuki.

Image and video hosting by TinyPic


Image and video hosting by TinyPic


Image and video hosting by TinyPic

i jakby w ramach protestu moje włosy przed fryzjerem postanowiły ładnie się ułożyć. Jutro próba jak będą się układały po obcięciu.
Image and video hosting by TinyPic


bluzka, naszyjnik- h&m
spódnica- terranova- a pod spodem legginsy do rajstop bym jej nie założyła

22 komentarze:

  1. no tak różnicy w długości to ja nie widzę, w objętości za to jest, chyba że to po prostu sztuczka fryzjera. i bardzo dobrze że jest grzywa.

    OdpowiedzUsuń
  2. o kurde.. az tyle?!:P
    wytrwalosci zycze!:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiwaczek- a po raz kolejny miałam przerzedzane włosy:D ja w długości widzę różnicę ale zniknęły głównie te rozdwojone końcówki, jak zrobiłam dziś kucyka to był o wiele krótszy niż przed cięciem:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne włosy. Ja zapuszczam i zapuszczam i zapuszczam i zapuścić nie mogłam przez wiele lat, ale wszystko idzie w jak najlepszym kierunku ;)
    Za kilka dni zajrzę by zobaczyć jak układają się włosy po ścięciu.

    Co do wyzwania, szczerze kibicuję, ale nie wierzę że się uda ;P

    OdpowiedzUsuń
  5. fajne masz włosy i wcale nie są krótkie :)
    to prawda. dział wojenny na historii czy j. polskim jest ciekawy i tragiczny za razem. ciężko się czyta ze względu na opisane życie w obozie.

    OdpowiedzUsuń
  6. chyba też powinnam sobie takie postanowienie zrobić, bo dzisiaj jak przyszła moja nowa maxi dress w zebre to po drodze do pracy kupiłam jeszcze dzianinową mini :D nałóg.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nowa fryzurka super, świetnie Ci z grzywką!
    Boski naszyjnik :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fryzurka jest bardzo fajna,ładnie Ci w rozpuszczonych:)Fryzjer dał radę!

    OdpowiedzUsuń
  9. Podziwiam cię :D Daj znać jak tuniczka dojdzie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cóż, różnicy faktycznie nie widać wielkiej, ale to nie szkodzi ;)

    Świetny naszyjnik i spódniczka :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Różnicy prawie nie widać,ale rozumiem,że dla Ciebie ścięcie nawet małej ilości włosów to duży szok.. Ja miałam włosy prawie do pupy i ściełam jedo ramion... :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Ładny komplecik, ładnie się w nim prezentujesz i ponownie bardzo spodobała mi się Twoja biżuteria. Naszyjnik jest niesamowity.
    Co do włosów, jestem przyzwyczajona do krótkich, miałam długie przez półtora roku mniej więcej i źle się czułam. Po skróceniu czułam się świetnie! Ale fakt faktem, fryzura znacznie wpływa na samopoczucie :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak dla mnie i tak masz strasznie długie włosy :D
    I bardzo fajny naszyjnik! :)

    Tak się akurat złożyło z tymi indeksami, kilka razy ktoś mi odbierał i go pilnował, więc staram się być wdzięczna i pomagać jeśli trzeba :)

    OdpowiedzUsuń
  14. zapraszam serdecznie !
    http://crystallglass.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. i really like your necklace and skirt :)

    xx
    heyrocketgirl

    OdpowiedzUsuń
  16. WOW jakie długie włosy, co mnie podkusiło, że ściełam po komunii? :-/ Teraz bym miała chyba po kolada. Super kolor włosów masz, to naturalne?

    OdpowiedzUsuń
  17. Super! Wszystko mi się bardzo podoba! Spódniczka chyba najbardziej!

    Co do wyzwania - gratuluję! Wiesz, to nie jest głupie nawet... budżet można podratować... Przemyślę to;)

    OdpowiedzUsuń
  18. NYNY- używam czasem farb na 24 mycia ale dawno już tego nie robiłam więc tak- naturalny:) tylko, że na zdjęciach moje włosy wychodzą na ciemniejsze niż są w rzeczywistości

    OdpowiedzUsuń
  19. podoba mi się ten naszyjnik ;)

    OdpowiedzUsuń