Ulem moja koleżanka Ula:P zwie to co ja zwę kokonem. Nie bardzo lubię tak chodzić bo szybko zaczyna boleć mnie kark ale chciałam pokazać kolczyki bo to mój ostatni zakup i strasznie je polubiłam.
A ten zestaw niedługo zachodzę na śmierć. Wczoraj byłam tak na klasowym spotkaniu, które było najlepsze z dotychczasowych, choć było nas tylko 5 i to same dziewczyny. Okazało się, że w piwiarni w której byłyśmy odbywało się święto piwa więc oczywiście przyłączyłyśmy się do obchodów. Wykazałyśmy się wiedzą i sprawnością fizyczną w kilku piwnych konkursach. Ja- kanapowiec, bawiłam się bardzo dobrze choć w rzucaniu kapslami do kufla niestety nie wykazałam się sprawnością. Ale moja koordynacja po 2 piwach już nie jest zbyt dobra.
Wreszcie odzyskałam wszystko co jeszcze sobie leżało w Pradze i okazało się, że mój pokój znów nie jest dostatecznie pojemny. I jak widać na zdjęciach nadal niepomalowany bo a)nikomu się nie chce, b)nadal się nie zdecydowałam na kolor, bo korci mnie czerń ale pewnie zrobię ciemny fiolet bo przy czarnych ścianach będzie zbyt ciemno.
sukienka/tunika- zależy jak podwinąć bo może być do kolan- orsay
legginsy- allegro, moje ulubione najwygodniejsze jakie mam, z lycry dlatego tak błyszczą
buty- ccc
chusta- h&m
bransoletki- z Czech
kolczyki- stragan
swietnie wygladasz, dla mnie bomba :)
OdpowiedzUsuńJakie masz boskie kolczyki! ! !
OdpowiedzUsuńCo do czerni na śnianach to też kiedyś chciałam ale na fiolecie się skończyło :D
Nie jest to mój styl, ale ten zestaw naprawdę ma coś w sobie! Niezwykle interesujący!
OdpowiedzUsuńŚwietna chusta w panterkę;)
OdpowiedzUsuńpiękny makijaż! bardzo fajnie wyglądasz, co do ściań to czarny jest super, ale racja troszki za ciemny :D
OdpowiedzUsuńFantastycznie twe nogi wyglądają w tych leginsach :O Zestaw bardzo mi się podoba, bo choć w takim klimacie orientalnym, to mocno osadzony we współczesności. Jak dla mnie cool!
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz!=) legginsy super się tu prezentują, a wg. mnie niełatwo jest świecące legginsy dopasować tak, żeby nie wyglądały kiczowato, Tobie wyszło=)
OdpowiedzUsuńa ja wróciłam, wróciłam...i właśnie ogarniam notkę ze zdjęciami z Barcelony, więc zapraszam;)
super chusta i piękne kolczyki:)
OdpowiedzUsuńchusta !
OdpowiedzUsuńGenialne te kolczyki. Bransoletka z resztą też. Fajnie Ci w tej białej chuście ale ja to mam małe skrzywienie na punkcie połączenia bieli i czerni :)
OdpowiedzUsuńwdzięczny zestaw, fajny bo można go modyfikować na wiele sposobów :)
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem właśnie biała chusta na głowie nie wygląda jak bandaż. to się tylko tak wydaje;)
OdpowiedzUsuńŁączysz w sobie różne style i to mi się podoba!:)
OdpowiedzUsuńwygladasz genialnie!
OdpowiedzUsuńwww.nevermindsir.blogspot.com
bardzo fajna sukienka, do twarzy Ci w takim zestawie :)
OdpowiedzUsuńTo fioletowe cos jest świetne;) nadaje charakteru czarnej reszcie;)
OdpowiedzUsuńwyglądasz bardzo intrygująco! gdybym Cię spotkała na ulicy na pewno bym się obejrzała zaciekawiona! masz superstyl :)
OdpowiedzUsuńhttp://jadorehardcore.blogspot.com/