czwartek, 4 sierpnia 2011

142- O tym jak przynoszę pecha.

3 tygodnie niedoboru snu ciągle się na mnie odbijają. Jest źle, prawie dziś zasnęłam w pociągu, a normalnie mi się to nie zdarza. Tłumaczę to sobie jako naturalną obronę organizmu przed docierającymi z zewnątrz impulsami wysyłanymi przez wrzeszczące i skaczące po siedzeniach dzieci oraz dorosłych na te siedzenia wciąż narzekających. Jeśli tylko ktoś mnie kiedyś zobaczy na dworcu, to dobrze radzę- nie wsiadajcie ze mną do pociągu. Dziś zaliczyłam pijanego współpasażera wyprowadzanego przez policję i awarię w polu. Zastanawiam się czy to urok pkp, czy mój pech. Ale chyba jednak mój pech, bo cała masa moich znajomych jeździ pociągami bez większych przygód. Humor za to poprawiły mi biżuteryjne zakupy w Divie, a jeden z owoców tychże można zobaczyć na zdjęciach. Przecena z 54 na 9 zł to fajna sprawa. Koniec zakupów, trzeba oszczędzać na wyjazd.


Image and video hosting by TinyPic


Image and video hosting by TinyPic


Image and video hosting by TinyPic


sukienka- new look
kamizelka- new yorker
kolczyki, sandały- h&m
naszyjnik- diva

25 komentarzy:

  1. Śliczna sukienka! :)

    Zapraszam do mnie na GIVEAWAY - tylko do północy w piątek! :)

    www.toobee.blogspot.coma

    OdpowiedzUsuń
  2. W takim razie nie wsiadam z Tobą nigdzie, bo ja jak ognia unikam jakichkolwiek zawirowań, a już nie mówiąc o pijanych osobach i policji ;p ;) Sukienka bardzo, ale to bardzo mi się podoba, a wyprzedażowy zakup bardzo fajny.

    OdpowiedzUsuń
  3. naszyjnik jak najbardziej - słodki!:) A Ty na pewno nie masz pecha!:) To może zdarzyć się każdemu! Ja jak jechałam to byłam w wagonie z pijaną młodzieżą, która coś dla jakiejś Pani ukradła i mieliśmy chyba godzinę postoju czekając na policję!:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pocieszę Cię, nie jesteś sama ;) Ja jak tylko wsiądę do jakiegokolwiek środka komunikacji zmuszona jestem w milczeniu wytrzymać wszelkie niedogodności, o jakie w moim przypadku nie trudno. A co do upolowanej perełki to gratuluję, takie przeceny są najlepsze!

    OdpowiedzUsuń
  5. ale extra wyglądasz w sukience!

    OdpowiedzUsuń
  6. ładnie wyglądasz! zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O takie przeceny to każdy kocha. A chciałam się z tobą na kawę kiedyś umówić, jak będę w Radomiu/Warszawie. Chyba spasuję. Rozumiesz, nie daj boże, drugie złamanie, moje serce by się rozpadło :D:D ŚWIETNA SUKIENKA!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Patrycja- ja kawy nie pijam:P, ale jeśli tylko będziesz, w którymś z "moich" miast to koniecznie dawaj znać, walnę sobie zieloną herbatę! obiecuję rozglądać się na boki i nie ściągać nieszczęścia:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jaki Twój pech! Toż to sprawka PKP. Spokojnie, ja też mam ciągle hocki-klocki. Stanie w polu to standard;) Ja i tak mam dobrze, bo jeżdżę na luzie - najczęściej dzień wcześniej niż potrzebuję. A ludzie się spieszą do pracy, szkoły...

    OdpowiedzUsuń
  10. wow! świetna sukienka! zazdroszczę
    pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Myślałam, że sukienki o takim kroju (chodzi mi bardziej o górę) są totalnie nie na czasie i wyglądają fatalnie. Patrząc na Ciebie też chcę mieć taką sukienkę, która by tak leżała!!!! :)

    Pech czasami przychodzi, a później odchodzi. Każdy musi raz na jakiś czas zaliczyć takie dni :)

    OdpowiedzUsuń
  12. świetnie na tobie lezy ta sukienka:)

    fashion-ache.blogspot.com


    xx K&M

    OdpowiedzUsuń
  13. Szkoda, że nie mam tego sklepu w zasięgu ręki nigdzie...

    OdpowiedzUsuń
  14. Wooow! Boska maxi!!!!

    Zapraszam pod nowy adres mojego bloga:

    http://fashiongamesblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetna ta sukienka:) Ja jakbym mogła to pół Divy na wyprzedażach wykupiłabym.
    Przynajmniej masz co wspominać z PKP-owych podróży :P

    OdpowiedzUsuń
  16. ja przez 2 lata regularnego jeżdżenia pkp mogłabym napisać książkę o swoich przygodach:)

    OdpowiedzUsuń
  17. jak ty pieknie wygladasz w tej sukience :)!

    OdpowiedzUsuń
  18. swietna maxi-zakochalam sie !!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetna kiecka ! Widzę, że też lubisz maksi :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Zawsze wybierasz świetne sukienki. Ta też jest super :)

    OdpowiedzUsuń