Nie lubię chodzić w obcasach bo przy moim bardzo częstym przemieszczaniu się wszelkimi środkami transportu, na które trzeba dobiec jest to zbyt niepraktyczne. Na jakąś imprezę raz na ruski rok ok, ale nie częściej. Koturnom za to nie mówię nie. Długo nic nowego nie mogłam znaleźć, a te co mam już się do publicznego pokazywania nie nadają, ale kiedyś tam przeglądając blogi zobaczyłam u kogoś te i też sobie kupiłam. Pierwszego dnia moje stopy, odziedziczone chyba po jakichś arystokratycznych przodkach, zareagowały na nie niezbyt dobrze, ale przewidziałam to i miałam w torbie inne buty. Mówiąc prosto, obtarły mnie jak cholera.
Mam kilka par szarawarów ale żadne nie noszą się tak fajnie jak te. Nie wiem czym to jest spowodowane, ale tak jest. Poszłam ostatnio do przyuczelnianego sklepu indyjskiego ale nie znalazłam im godnych następców. Może po sesji cos znajdę. Wszystko teraz zaczynam odkładać na po sesji.
szarawary- indyjski
bokserka- terranova
bransoletki- h&m, reserved
kolczyki- six
korale- pepco
koturny- czasnabuty.pl
szarawary faktycznie wyglądaja na "dobrzesienoszące" ;) połaczenie na nich fioletu z zielenia jest super. ja zawsze odkładam wszystko na weekend - tak prościej usprawiedliam swoje lenistwo ;)
OdpowiedzUsuńsą jak jakiś rajski ptak, bosko
OdpowiedzUsuńspodnie mają przepiękny wzór.
OdpowiedzUsuńButy fajne , widzę, że ten model jest dość popularny bo już widziałam je na kilku blogach :)
Super te szarawary.
OdpowiedzUsuńJa też muszę się w końcu wybrać do indyjskiego. Tylko dlaczego tych sklepów nie mam pod uczelnią? Ach...lenistwo.
te spodnie są boskie! :)
OdpowiedzUsuńSpodnie zdecydowanie tak! :)
OdpowiedzUsuńFajny komplet, pasuje Ci taka kolorystyka. A szarawary wbrew temu, że zawsze mają uniwersalny rozmiar, to różnią się, są mniejsze i większe, i często mają inny krój. Najlepsze są te, przy których nie szczędzili materiału :P
OdpowiedzUsuńświetnie buty wyglądają do spodni :)
OdpowiedzUsuńZresztą cudownych! Boże jak ja Ci zazdroszczę wszystkich Twoich szarawarów, pumpów, alladynów.. ;)
Bransoletki cudowne :)
Śliczne kolory:)
OdpowiedzUsuńŚwietne portki :) niestety ja chyba nie miałabym odwagi takich ubrać....
OdpowiedzUsuńfajne spodnie;D
OdpowiedzUsuńświetny zestaw !:) super wyglądasz a widzę, że na koturny wkońcu zdecydowałaś się takie jak moje:) mnie też obgryzły .. :)
OdpowiedzUsuńpiękne szarawary, kojarzą mi się z pawiem:) Powodzenia z sesją, ja wszytko odkładam na "po magisterce";D Całe szczęście/nieszczęście, to już niedługo!
OdpowiedzUsuń