Wczoraj znalazłam wreszcie upragnione awizo w skrzynce. Liczyłam na dwa, więc byłam trochę rozczarowana. Dziś rano przed wyjściem wyciągnęłam je z portfela by spojrzeć na którą pocztę mam jechać i okazało się, że przy kwadraciku "list polecony blabla" jest dopisek "razy dwa" przyszedł więc i mój upragniony materiał i długo poszukiwana, wygrzebana w zagranicznym antykwariacie książka.
Odrobiłam jakieś 50% prac domowych więc jak sprężę tyłek i resztę zrobię dziś to może będę miała wolny weekend na szycie. Wygląda jednak na to, że zamiast szyć swoje gacie będę przerabiała koleżance sukienkę, bo przecież musi jakoś dziewczyna wyglądać w Sylwestra:) Przy okazji, jakby ktoś chciał mnie gdzieś zaprosić to z góry jestem chętna. Mieliśmy jechać do Pragi ale okazało się, że a)nie mamy gdzie spać, bo sprawdzona miejscówka, już zajęta, b) nie ma już tanich biletów a nie będziemy płacić 400zł za pociąg.
Na głowie moja ulubiona chusto-opaska, która na metce miała napisane, że jest paskiem, no cóż trudno:D żałuję strasznie, że nie kupiłam jej w 3 kolorach od razu, bo jak po wieczornym namyśle pognałam do sklepu już ich nie było. I moje ulubione ostatnio uczesanie, którego zawsze bardzo zazdrościłam Patrycji a od kiedy moje grzywka urosła tak, że nie wiem czy można ją jeszcze nazywać grzywką i mnie się udaje tak czesać.
narzutka, legginsy, chusto-opasko-pasek- terranova
tunika- new yorker, a pod spodem h&m
pierścionek- six
biżuteria, pasek, kozaki- nn
o tak tak:D tak masz ise KOchana czesac:) z piekna chusta na glowie:) bombeczka:)
OdpowiedzUsuńEjże! Jaki piękny pasek posiadasz..hyhy...wybacz, troszkę mi się język zaczyna plątać (mała imprezka się wywiązała...jakie to szczęście, że jutro mam wolne!). I ta opaska/pasek na głowie..razem to bardzo fajnie wygląda :D
OdpowiedzUsuńJa dokarmiam pieski, ale chyba tak raczej przypadkowo. Tzn. klikam na te pieski, które mają mało klików, jutro kliknę na Sabę. Kurczę jakbym mogła mieć jakiegoś zwierzaka w mieszkaniu to bym pewnie pognała do schroniska, bo mi tak strasznie szkoda tych stworzeń :( Dobra, spadam....że tak powiem...pić :D
Uwielbiam kolorystykę twoich ubrań i to jak umiesz wszystko ze sobą zgrać. I kocham twoją biżuterię!:)
OdpowiedzUsuńPasek? coś mi to na niego nie wygląda, ale ja się nie znam oczywiście.. ^^
OdpowiedzUsuńło jeeeeju przecież my te foty robiłyśmy jakieś sto lat temu:D
OdpowiedzUsuńjak jeszcze chyba nie było tak biało..?
i nie mówiłaś że Twoją głowę zdobi pasek;D
było baaardzo biało dlatego robiłyśmy je na schodach Anno, skoro mam na sobie kozaki to znaczy, że był śnieg, dużo śniegu:)
OdpowiedzUsuńa o pasku kiedyś już pisałam nie czytasz ze zrozumieniem:D tego się po Tobie nie spodziewałam, Ty stały czytelnik:D
i chciałam zaznaczyć, że jako fotograf się strasznie ociągasz, muszę się ratować samowyzwalaczem:P
ulala ale mi sie oberwało:D
OdpowiedzUsuńwiesz że ja z pamięcią mam problemy:p
a o fotach nic nie mówisz, to przecie się nie będę narzucać!:D:p
Znowu świetnie wyglądasz :) Jak Ty to robisz? :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam połączenia fioletu, różu i szarości. To kolory zdecydowanie stworzone dla siebie :)
OdpowiedzUsuńświetnie!
OdpowiedzUsuńAch, wkońcu ktoś zazdrości mi czegoś! :D Świetnie ci w tym pasku (?) - nie rozumiem TAKICH pasków, którym bliżej do chust. Poczta polska nie dość że nie daje aut listonoszom, to jeszcze daje im ograniczone awiza ? :D
OdpowiedzUsuńFajna kolorowa stylizacja :) na zimę w sam raz :) W chuście ci do twarzy :)
OdpowiedzUsuńpodobają mi się Twoje dodatki i już wiem teraz jak pierścionki trzymają się u Ciebie w dobrej formie, dziękuję za radę :)
OdpowiedzUsuńa co powiesz na sylwestrowo-noworoczne zaproszenie do nas? mieszkanie co prawda mamy teraz ciut mniejsze, ale mysle że damy radę. oferuję nocleg w Poznaniu, towarzystwo mnie, R i wiewiorek, wegetariańskie jedzenie, duzo muzyki i filmów do słuchania i oglądania.
OdpowiedzUsuńpamiętam, pamietam ;) nawet mieszkanie mam teraz nieco bardziej przystosowane do fotografii (inne ściany jako tło, lepsze światło, jakos tak bardziej udaje sie porządek utrzymywać ;) )
OdpowiedzUsuńjak zalążek pomysłu nie wypali to daj znać kiedy i którym pociągiem.. trzeba będzie Cię odebrać z dworca ;)