sobota, 9 lutego 2013

298- Różowy sweter i podwiązkowe rajstopy.

Sesja za mną. Mogę teraz bezczelnie i bez absolutnie żadnych wyrzutów sumienia zająć się wszystkimi głupotami, które przyjdą mi do głowy. Sięgnąć po książkę nie dotyczącą moich studiów i obejrzeć film normalny, a nie taki na egzamin.
Dopadła mnie chyba starość bo podczas wyprzedaży, szukałam rzeczy ciepłych. I tak oto, chyba po raz pierwszy sama z własnej woli, kupiłam sobie sweter (prawdziwy, a nie taki gówniany jak to), a nawet dwa.
Dzień święty święcić należy. Dziś światowy dzień pizzy. Moja właśnie rośnie.


sweter - H&M
łańcuch - Terranova
bransoletka - Katherine

8 komentarzy:

  1. super sweterek! lancuch super tutaj pasuje! :D
    obserwujemy? : http://hahoda.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. rajstopy z sweterkiem wyglądają świetnie, obserwujemy? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ale masz fajne rajstopki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. połączenie swetra i rajstop na duuuży plus! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetnie wyglądasz:) genialna bransoleta i rajstopy:) fajnie tu u Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Starość każdego dopada, ja z sesją jeszcze walczę - i właśnie dlatego zazdroszczę ci że ty walkę wygrałaś. W różu ci godnie :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetnie wyglądasz w takich intensywnych kolorach :)

    OdpowiedzUsuń