wtorek, 27 września 2011

159- Ciuch wielofunkcyjny.

O spódnicy, która była już i sukienką maxi, i mini zapomniałam od czasu gdy ostatni raz miałam ją na sobie w urodziny koleżanki w maju. Dziwne, bo porządek w szafie mam taki, że Anthea Turner mogłaby brać u mnie korepetycje.
W poniedziałek znów zajęcia, czyli muszę się znów nauczyć wstawać o dziwnych porach kiedy to jest jeszcze ciemno i zimno, i wszyscy mają ochotę przewrócić się na drugi bok. A dziś czytając na balkonie jakieś dziwne romansidło, które wypożyczyłam tylko dlatego, że akcja częściowo dziać się miała w Indiach, doznałam małego olśnienia co do mojego licencjatu, więc teraz chciałabym się dorwać do bibliotecznego słownika i sprawdzić czy dałoby się to zrealizować. Tak niby ambitnie.  




                                          

spódnica, pierścionek- h&m
bokserka- terranova
kurtka- sh
naszyjnik- diy

24 komentarze:

  1. trudno. mnie też zawsze ciężko było się przyzwyczaić. najgorsze było wstawanie w weekendy na wykłady o ósmej rano - środek nocy... a żeby jeszcze zdążyć sie ogarnąć, ubrać, spakować i dojechać na uczelnię. cóż... teraz zdarza mi się zaspać do pracy na 14 i spóźnić z wysyłką dokumentów do zmiany pracy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, tak, teraz wiem, że to był błąd. Masz śliczne włosy!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zakochałam się w twoich włosach < 3

    OdpowiedzUsuń
  4. spódnica ma rewelacyjny wzór i prześlicznie Ci w kręconych włosach:)

    OdpowiedzUsuń
  5. zdecydowanie za rzadko chodzisz w rozpuszczonych włosach.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ania- ale teraz znalazłam na nie sposób więc może się zdarzyć, że zacznę trochę częściej:) opaski od Ciebie ostatnio u mnie w ciągłym użyciu:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny naszyjnik:) a maxi po prostu cudo!

    OdpowiedzUsuń
  8. jaką masz tu piękną fryzurę:D jak Cyganeczka:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo podoba mi się ten strój, naprawdę ładne połączenie kolorów, fasonów, wzorów:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie wyglądasz,uwielbiam Ciebie w tych dłuugich spódnicach. ;))

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja muszę wstawać o 4 żeby dojechać na 8 na zajęcia, tak, że luz, da się przeżyć - i żeby nie było z domu wyjeżdżam o 4.30 ;)Ta Twoja kurtka z sh jest cudowna, ale nie mogę sobie upolować czegoś w tym stylu.

    OdpowiedzUsuń
  12. BOSKA spódnica !!!!! Czy teraz ją kupowałaś ???

    OdpowiedzUsuń
  13. Jasmira- ja żeby dojechać na 8 muszę wyjść o 6.30, wstaję o 6. Dodam tylko, że to wszystko w obrębie jednego miasta:)

    OdpowiedzUsuń
  14. BeAtta- to przerobiona sukienka, kupowana ponad rok temu

    OdpowiedzUsuń
  15. ag, załamałaś mnie!:p

    OdpowiedzUsuń
  16. Ambicje trzeba mieć, moja droga. ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Oj znam ten ból... A najgorzej jeszcze jak obok leży Ukochany i przytula. W takie dni na styk wstaję, a potem wszystko biegiem :P
    A zestaw bardzo fajny, świetnie wygląda naszyjnik :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Chciałabym przeczytać twoją pracę licencjacką. Piękny wielofunkcyjny oczywiście. A wstawanie przed 12 powinno być zabronione :(

    OdpowiedzUsuń
  19. Patrycja- wierz mi, nie chciałabyś:) piszę z teorii języka więc to będzie niezrozumiały bełkot- btw ja sama jeszcze nie rozumiem połowy rzeczy, o których mam pisać:P

    OdpowiedzUsuń
  20. pięknie, masz śliczne włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Przepiękny naszyjnik! CUDNY!

    OdpowiedzUsuń