niedziela, 17 października 2010

53- Bardzo trafiony prezent- ostatni warkoczykowy post.

Wykorzystałam to, że Anna miała 3 godziny okienka i zgłosiłam się do niej na sesję. Było na szczęście na tyle ciepło, że z moją zimną krwią mogłam stać w bramie rozebrana, choć wzbudzało to zainteresowanie kręcących się w tę i z powrotem ludzi.
Szarawary dostałam od bratowej i to dość dziwne bo mamy kompletnie inny gust. Nie obyło się oczywiście bez konsultacji telefonicznej ale sama inicjatywa się liczy, prawda? Trafić w moje upodobania łatwo nie jest a tym gaciom udało się w 100%. Mam ostatnio głód szarawarowy,ale na szczęście jeszcze jedna świeża, nowa, pachnąca kadzidłami para wisi w szafie. I czeka aż Anna znów będzie miała okienko:)

Image and video hosting by TinyPic


Image and video hosting by TinyPic


Image and video hosting by TinyPic


szarawary- sklep indyjski
koszulka, wisior- h&m
bransoletki- diy
kolczyki- stragan

15 komentarzy:

  1. Świetne te szarawary mają wzór. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne te szarawary, takie panterkowe ;)
    szkoda że nie mieszkasz tam gdzie ja. miałabyś non-stop zdjęcia :P

    OdpowiedzUsuń
  3. oj tak! te szarawary pasuję do Ciebie kolorystycznie idealnie! też mi się za nimi tęskni, ale nie mam pomysłu, co do butów do nich;/ super wyglądasz!

    OdpowiedzUsuń
  4. całość wygląda super, chociaż myślałam na początku że na nogach masz kozaki, co mi powiem szczerze jeszcze bardziej pasowało :)

    OdpowiedzUsuń
  5. fajne spodnie;)

    http://mypointmystyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Spodnie piekne i idealnie do Ciebie pasuja:)

    OdpowiedzUsuń