czwartek, 28 października 2010

56- Być może ostatni plenerowy post.

Dostałam dziś smsa o treści "Żądam nowego posta" więc tadaaam. Z fotografem lepiej nie zadzierać bo jeszcze przestanie zdjęcia robić. Niestety rozbieranie się w miejscach publicznych z każdym stopniem w dół przychodzi mi coraz trudniej więc niedługo możecie spodziewać się przeglądu ścian w budynkach kampusu głównego. Wcale mi się to nie podoba.
Pewnie nie widać, ale skróciłam włosy a dopóki nie przejrzałam starych postów nie sądziłam, że dwoma cięciami pozbawiłam się tylu centymetrów. Teraz tylko farba bo już nie mogę patrzeć na siebie z tak jasnymi włosami.
Dzielę się mądrością pozyskaną dziś na wykładzie "bo pingwin, poza tym ze ma dziób, to właściwie wygląda bardziej jak skrzyzżwanie ptaka z postawiona pionowo foką"- czyli dlaczego ludzie w niektórych miejscach nie uważają pingwinów za ptaki. Jutro o 9.20 odbieram nowego kota, który jest jeszcze bezimienny więc jeśli ktoś ma jakiś pomysł to będę wdzięczna. Wszystkie Mruczki, Sruczki, Plamki odpadają. Kot to kot nie kocica i przy głupich pomysłach, którymi zarzucają mnie znajomi chyba kot zostanie Kotem. Kot został też zalegalizowany jako nowy członek rodziny, bo dopiero wczoraj oświeciłam mamę, że coś nowego z nami zamieszka. I tymi zoologicznymi akcentami kończę swoje wywody.

Image and video hosting by TinyPic


Image and video hosting by TinyPic


Image and video hosting by TinyPic


spodnie, zegarek- allegro
koszulka, narzutka- terranova
baleriny- ccc
kolczyki- prezent
pierścionek- stragan

13 komentarzy:

  1. Strasznie podobają mi się twoje spodnie :-D

    Co do imienia dla kotów to ja także strasznie nienawidzę jak słyszę ze ktoś nazwał kota mruczek albo kropka.Moje kicie mają na imię Ness`e i Abby więc gdy je wołam mam niezły ubaw z ludzi którzy obracają się i pytają : Jak?!?!

    OdpowiedzUsuń
  2. spodnie mają fantastyczny wzór :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nazwij kota Potem albo Zaraz :)Dżuma i Sepsa to drugie imiona moich kotek:D
    slicznie Ci w rózowym

    OdpowiedzUsuń
  4. Rzabciu- wczoraj wnioskowałam o Zaraza, ciekawy pomysł miała Grochola:)

    OdpowiedzUsuń
  5. nazwij go suppiluliumas albo muwatallis :P hetyccy królowie. Kocham twoje szarawary i inne podobne wytwory :D

    OdpowiedzUsuń
  6. mój kot ma na imię Stefan!! Jak codziennie rano go wołam, znaczy się wydzieram na całe gardło: Stefan! Stefan!, a tu taka mała czarno- biała kulka leci, to sąsiedzi patrzą na mnie jak na wariatkę! :P ale...miałam jeszcze kotka o imieniu Buba, skrót od Belzebub i Lucka, skrót od Lucyfer :)

    aaa i mam jescze psa Ahmeda :P

    to tyle jeśli chodzi o dziwne imiona dla trzody :)

    Pozdrawiam
    Elvissek89

    OdpowiedzUsuń
  7. Wolę nie doradzać. Mój kot to Morris a pies Wasyliew. Nie chciałabyś zobaczyć miny sąsiadów kiedy krzyczę "Wasyliew, do nogi!":)
    Kocham te spodnie. Mają takii piękny wzór:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie Ci w tak pokręconych włosach.

    Imię dla kota: Ciężka sprawa, kiedyś mój kot "nazywał" się po prostu Kocur, bo z bratem średnio raz na dwa dni zmienialiśmy mu imię i się mama wkurzyła w końcu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetnie Ci w naturalnych włosach!

    Azor daj mu na imię, Azor!

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajnie polaczylas getry z szarawarami, nie zimno ci w baletkach?:)

    OdpowiedzUsuń
  11. nie, ja przyzwyczajona jestem i trochę inaczej odczuwam temperatury:)

    OdpowiedzUsuń
  12. łał, świetny pierścionek :D

    OdpowiedzUsuń