Moja mama jest cudowna, zawsze gdy podwozi mnie na dworzec musi się zatrzymać albo przy bezdomnych albo przy młodocianych menelach jak ostatnio. Zdążyli mnie dokładnie pooglądać jak wysiadałam i przy drzwiach do hali usłyszałam już tylko "...ale nogi to chujowe". Żałuję, że nie usłyszałam początku.
Zdjęcia są jakie są, bo jak zwykle na połowie gadam a na reszcie się zwijam ze śmiechu i rozmazuję.
tunika- New Yorker
legginsy- allegro
buty- nn
kolczyki, pierścionek- prezenty ale nie będę udawała, że nie wiem skąd, bo wiem, kolczyki są z reserved a pierścionek z six:)
Ta.. 'ale nogi to chujowe' wskazuje na to ze cos tam bylo zajebiste ;d hehe ;D a mi sie podobaja Twoje rzesy! Jakiego tuszu używasz?
OdpowiedzUsuńhttp://subiektywnie1606.blogspot.com
no właśnie i jestem ciekawa co było wg nich w porządku:)
OdpowiedzUsuńtusz to jakiś rimmel podkręcający taki ze złotą zatyczką, stary już dosyć
Fajna stylizacja taka na luzie. Podobają mi się kolory. najlepsze są legginsy.
OdpowiedzUsuńświetny ten pierścien :)
OdpowiedzUsuńMam ten sam kwiecisty pierścionek :) fajne leggi i nogi :) warkoczyki boskie,takie zadbane,muszą Cię dużo pracy kosztować.
OdpowiedzUsuńKolejne podobieństwo jakie widzę w naszej szafie... MAM TE SAME LIGINSY. ;D Zaczynasz mnie zadziwiać a zarazem zaskakiwać. ;D Mogę poobserwować ? ;>
OdpowiedzUsuńdziękuję. ;)
Masz super włosy;)
OdpowiedzUsuńpiękne dodatki....a kolor śliczny...
OdpowiedzUsuńgreat outfit...your look is beautiful...
OdpowiedzUsuńCześć! Właśnie zaczęłam swoją przygodę na blogspocie i również wrzucam swoje stylizacje :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię serdecznie do zerknięcia.
Pozdrawiam ciepło :)
Ania
Lubię awanse rzeczy ze szmatek na ciuchy, ta bluzeczka bardzo mi owa, twoja przypadła owo twojo do gustu +biżuteria mua mua mua
OdpowiedzUsuńbardzo fajna biżuteria. mnie tam się i nogi legginsy podobają ;p
OdpowiedzUsuń