Po raz pierwszy od bardzo dawna, jeśli nie po raz pierwszy w ogóle mam problem z notką. Ale cóż, wpadłam w uczelnianą rutynę mieszkanie->autobus nr1->autobus nr2-> autobus nr 3-> uczelnia i odwrotnie, i nic specjalnego się nie dzieje. Eksploatuję moją mp3, lub ewentualnie gdy siedzę czytam książkę, a wracając myślę co wyciągnąć z zamrażarki i wszamać na obiad. A dziś mimo, że miałam na 13tą wyszłam przed 10 bo trafił mi się chory brat. A chory facet to jak wiadomo facet umierający i wymagający nieustannego ubolewania nad jego stanem. Musiałam dwa razy wysłuchać o tym, jak bardzo ten stan jest tragiczny, ulitowałam się zrobiłam dwa kubki herbaty, żeby miał zapas i wyszłam.
A, żeby nie było, że świecę gołym tyłkiem, pod tuniką mam krótkie spodenki i rajstopy. Dwie pary getrów bo czarne są za szerokie i zjeżdżają, i żeby było fikuśniej i nie tak czarno.
tunika- sh
kolczyki- stragan
pierścionek- pepco
bransoletki- rossmann/chińskie centrum
spodenki, których i tak nie widać- orsay
świetna tunika!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny ten różowy dredlok, komponuje się z resztą. Świetna tunika i bransoletka.
OdpowiedzUsuńbardzo pozytywna kolorystycznie tunika :)
OdpowiedzUsuńo rany! aż taką wyprawę masz na swoją uczelnię?=O ja mam 15minut spacerkiem a i tak to dla mnie katorga i często się spóźniam. gratuluję samodyscypliny, mnie by pewnie więcej tam nie było;)
OdpowiedzUsuńświetna tunika!
Jak dobrze, że moim chorym bratem zajmuje się moja mama. :)
OdpowiedzUsuńStrasznie podoba mi się wzór na twojej tunice. :)
Bardzo podoba mi się to urozmaicenie kolorystyczne :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam twoje notki, fajniutka tunika:D
OdpowiedzUsuńps. otworzyli na slowackiego nowy ciucholand - bigę :D nie byłam tam jeszcze, ale ponoć jest ogromny :D
Sama bym chciała takie włosy :))
OdpowiedzUsuńsuper biżuteria, wracając do poprzedniej notki to świetnie wyglądasz jak masz tak spięte warkoczyki i na to chustka ;d
OdpowiedzUsuńFajnie wyszły te getry:)
OdpowiedzUsuńTunika też świetna:)
Oj, jak mój brat choruje to jedyne czego słucham są jego jęki "Boli mnie to... i tamto...", "Źle się czuję" i tak dalej...;P
Nice ;D
OdpowiedzUsuń