czwartek, 24 stycznia 2013

296 - Wzorzyste legginsy i sweter w paski.

Jeśli tak jak ja lubicie nosic dużo biżuterii, dużo machacie rękoma, zaczepiacie się o każdy wystający element, czy przewracacie na prostej drodze nigdy, ale to nigdy nie kupujcie delikatnych ubrań. Jakieś licho - no dobra, cena - podkusiło mnie do zakupienia tego swetra. Tej siateczki ze swetrowego materiału raczej. Gdy wieczorem wróciłam do domu usłyszałam pytanie czy nastał kryzys. Dziury w dziurawym swetrze mi się namnożyły a rękaw naddarł. Uwielbiam ostatnio wszelkie łączenia wzorów i jak tylko kupiłam ten sweter od razu wiedziałam, że założę go z tymi legginsami. A jak tylko teraz złapię sweter w swoje ręce, bo wstyd się przyznać ale w ferworze sesji, egzaminów, przeprowadzki i dredowania gdzieś mi się zapodział, to go rytualnie spruję.





sweter - Vero Moda
legginsy - New Yorker
wisior - H&M
bransoletki -diy

środa, 16 stycznia 2013

295 - Lumpowa sukienka i filcowa torebka.

Ten rok zaczął się nie najgorzej, żeby nie powiedzieć, że dobrze. Życzyłabym sobie by był lepszy niż poprzedni, ale poprzedni choć nie brakowało w nim złych rzeczy, był całkiem w porządku. To zdecydowanie rok, w którym poznałam najfajniejszych ludzi, dla których niedawno przejechaliśmy 600km by pogadać i napić się piwa. Nowy rok zaczął się dobrymi wieściami, z czym wiąże się moja wyprowadzka, w związku z którą znów parę rzeczy wylądowało na Allegro. Próbuję tym samym zasilić studencki portfel i oczyścić szafę. Sukcesywnie pewnie będzie dochodzić trochę rzeczy. W ramach postanowień - choć wcale nie noworocznych, bo tych z wrodzonej przekory nigdy nie robię - postanowiłam regularnie się czesać (regularnie, czyli codziennie, a nie jak mi się przypomni), codziennie ćwiczyć i chodzić na siłownię. Póki co jestem z siebie dumna.
Staram się ostatnio nie kupować wielu rzeczy, choć dla wszystkiego dresopodobnego robię wyjątek, ale na zdjęciach jeden z nowych nabytków, czyli torebka stworzona przez Marikę. (a tu FB profil).



sukienka, katana - sh
bransoletka - indyjski
naszyjnik - diy

piątek, 11 stycznia 2013

294 - Podwiązkowe rajstopy i mini w groszki.

11 stycznia a tu dopiero pierwszy post w nowym roku - to chyba dość jasno świadczy o tym, że dopadł mnie blogowy marazm. A właściwie to totalnie o blogu zapomniałam. Jest tyle ciekawszych rzeczy do zrobienia. I tyle nieciekawych ale wymaganych. 17 filmów do obejrzenia na zaliczenie, 2 kolejne do przetłumaczenia, 2 prace do napisania, zaległości w serialach i nocne maratony Czarnych Historii ze znajomymi skutecznie odciągnęły mnie od bloga.
Na zdjęciach spódnica z wyprzedaży, co do której nie byłam przekonana. Kojarzyła mi się z Myszką Mini i dzidzio-piernikowatością. Zostałam jednak namówiona, a ponieważ spódnica kosztowała coś koło 9ciu złotych to wzięłam. Razem z nią żakiet z likwidacji sklepu za złotych 15.



spódnica - New Yorker
naszyjnik - Rossmann
reszta - nn