Szarawary dostałam od bratowej i to dość dziwne bo mamy kompletnie inny gust. Nie obyło się oczywiście bez konsultacji telefonicznej ale sama inicjatywa się liczy, prawda? Trafić w moje upodobania łatwo nie jest a tym gaciom udało się w 100%. Mam ostatnio głód szarawarowy,ale na szczęście jeszcze jedna świeża, nowa, pachnąca kadzidłami para wisi w szafie. I czeka aż Anna znów będzie miała okienko:)
szarawary- sklep indyjski
koszulka, wisior- h&m
bransoletki- diy
kolczyki- stragan
Świetne te szarawary mają wzór. :)
OdpowiedzUsuńciekawie wyglądasz;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne te szarawary!
OdpowiedzUsuńszarawary świetne!
OdpowiedzUsuńświetne te szarawary, takie panterkowe ;)
OdpowiedzUsuńszkoda że nie mieszkasz tam gdzie ja. miałabyś non-stop zdjęcia :P
g.e.n.i.a.l.n.e!
OdpowiedzUsuńSuper szarawary.
OdpowiedzUsuńoj tak! te szarawary pasuję do Ciebie kolorystycznie idealnie! też mi się za nimi tęskni, ale nie mam pomysłu, co do butów do nich;/ super wyglądasz!
OdpowiedzUsuńcałość wygląda super, chociaż myślałam na początku że na nogach masz kozaki, co mi powiem szczerze jeszcze bardziej pasowało :)
OdpowiedzUsuńCZAD!
OdpowiedzUsuńfajne spodnie;)
OdpowiedzUsuńhttp://mypointmystyle.blogspot.com/
Spodnie piekne i idealnie do Ciebie pasuja:)
OdpowiedzUsuńŚwietny outfit!
OdpowiedzUsuńSpodnie bomba!
Wzorek na szarawarach, super ;)
OdpowiedzUsuńPasują Ci te spodnie ; )
OdpowiedzUsuń