Właściwie poprzednio zapomniałam oznajmić, ale chyba było widać, że chwilowo pojawiam się bez dredów. Zawsze mi się wydawało, że jest to zmiana dość widoczna, ale moi znajomi wyprowadzili mnie z błędu, mówiąc po ładnych kilku godzinach od początku spotkania "Aga a gdzie Twoje dredy? Kurcze, jak tylko wszedłem do autobusu to wiedziałem, że coś jest nie tak!". Nie tak, no dzięki. Gęste tłumaczenia na nic im się zdały:)
Pogorszenie pogody widać u mnie najczęściej po butach, bo niestety baleriny i inne cichobiegi powędrowały znów gdzieś głęboko do szafki a wyciągnęłam buty pośrednie, których zakup nie był łatwy. Polskie sklepy niestety nie zawsze są gotowe na osoby z małymi stopami, więc skończyło się na kupieniu tychże na dziale dziecięcym. Na dworze sobie może być brzydko ale na uczelni jest ciepło więc latam rozgogolona. Choć na wykładach się trochę zakrywam, by nie świecić golizną. Mam słabość do spodni robiących krzywdę i to się chyba nie zmieni:) A do tych zwłaszcza, bo sama uszyłam (tak, podkreślam to za każdym razem:)).spodnie- diy
bluzka- terranova
kolczyki- od Magdy:)
bransoletki- h&m, terranova
to musisz mieć na prawdę ciepło na uczelni. Spodnie świetne są:) choć zakup takiego materiału i uszycie pewnie nie było łatwe. Ja wczoraj niestety musiałam sięgnąć do szafki z zimowymi rzeczami po jakieś cieplejsze buty, u mnie w Pszczynie niestety śnieg był;/
OdpowiedzUsuńu mnie też nikt nie zauważa czy dredy czy krótkie normalne. już każdy się przyzwyczaił że ciągle się coś zmienia.
OdpowiedzUsuńnie wiem czemu wrzuciło mi Cię do spamu. moja koleżanka kiedyś stwierdziła, po moim upomnieniu, że heloł mam nowe włosy, że ciągle coś mam inaczej więc kto by za tym nadążał. a mi się wydaje, że właśnie ciągle mam to samo:)
UsuńBiżuteria świetna. ; )
OdpowiedzUsuńTakich spodni chyba sama zacznę szukać, chociaż wolałabym bardziej stonowany wzór. ; )
spodnie masz genialne <3
OdpowiedzUsuńbuzi buzi
świetne te gatki ;D super wyglądają ;D
OdpowiedzUsuńakurat tobie one krzywdy nie robią-wygladasz swietnie!
OdpowiedzUsuńTaką krzywdę, to ja też chcę:D
OdpowiedzUsuńee tam czemu krzywde odrazu ja też mam słabość do nich już od dawna ale tylko moja mam twierdzi ze one mnie krzywdza
OdpowiedzUsuńbtw jak można brak dreadow zauważyć nie rozumiem przecież to od razu jakby mniej na głowie
OdpowiedzUsuń*nie zauważyć
Usuńco nie? dzięki!:)
Usuńkocham Twoje spodnie! ;)
OdpowiedzUsuńJa tez mam slabosc do tych spodni, tak mnie wzielo od jesieni i moglabym w sumie wszystkie wymienic na takie gacie z cyklu cos mi zwisa i powieiwa :D A jakbym byla tak zdolna ze umiala uszyc to juz tym bardziej ;)
OdpowiedzUsuńświetne są te spodnie, chociaż przyznam że tamte poprzednie szarawary które pokazywałaś całkiem niedawno też mi się podobały;)
OdpowiedzUsuńJaką tam krzywdę, przecież ślicznie Ci w nich :) Chociaż są panterkowe, to wcale nie wyglądają "majówkowo" :D
OdpowiedzUsuńjak ja Ci zazdroszcze tych spodni, ale ja jedyne co umiem do podszyć spodnie na maszynie to chyba i tak spory sukces :)
OdpowiedzUsuńja szyję ręcznie bo nie mam cierpliwości do mojej maszyny. Mamut mój próbował mnie nauczyć ale z kolei ona straciła cierpliwość do mnie i tak skończyło się moje szycie na maszynie:D
Usuńja też ręcznie, ale trochę sie boję, ze mi sie cos rozwali w trakcie noszenia i babcia mi potem to co ja naprodukuje na maszynie przeszywa
Usuńja zawsze przeszywam drugi raz jak skończę i jeszcze nigdy nic mi nie pękło, 2 razy podwójną nitką- trzyma się bardzo mocno o wiele lepiej niż w ciuchach sklepowych:)
Usuńoh ah kolczyki sa śliczne:O!!!
OdpowiedzUsuńHe, moja droga ja mam wrażenie, że polskie sklepy nie są przygotowane po prostu. Czy masz duza, czy mają, wąską, szeroką stopę to zawsze masz problem ze znalezieniem obuwia. Paradoks.
OdpowiedzUsuńnie wiem jak można nie zauważyć braku dredów :D
OdpowiedzUsuńkochana, to jaki Ty masz rozmiar stopy, że na dziale dziecięcym się zaopatrzyłaś?:)
36 a jak na złość wszystkie buty na normalnym dziale które mi się podobały zaczynały się od 37. zresztą dużo zależy od długości wkładki bo te^ są akurat 35:)
Usuńuszyj mi też! przecudne są! też mam słabość do takich spodni :)
OdpowiedzUsuńEee, fajne są te spodnie! Cudne!!!
OdpowiedzUsuńBiżu jest świetna! W szczególności kolczyki!
OdpowiedzUsuńsuper są te spodnie, tylko ja bym dała żółte szpilki do tego ;] ale to takie moje...malutkie sugestie ;]
OdpowiedzUsuńOczywiście obserwuje ;]
Byłam w szoku, jak przeczytałam, że spodnie są Twojej roboty... Dokładnie identyczne kupiłam w zeszłym roku w H&M! Gratuluję i zazdroszczę talentu.
OdpowiedzUsuńgdzie tam identyczne, moje są lepsze!:)
UsuńJa cię wolę w naturalnych włosach. Ach, te loczki, ślicznie!:) Dziecięce buty bardzo fajne, szukam czegoś podobnego. Ja bym się w takich spodniach nie czuła, ale jakoś tobie pasują. Widać, że jesteś filigranowa i zgrabna, więc spodnie cię nie krzywdzą
OdpowiedzUsuńhm taka znów filigranowa to ja nie jestem:)
Usuńluźne, bufiaste spodnie, wąska, przylegająca góra -uwielbiam takie połączenia - figura idealna! :)
OdpowiedzUsuńspodnie są po prostu rewelacyjne, absolutnie mnie urzekły :)
po pierwsze - masz piękne włosy!!!!w dredach wyglądasz bardziej egzotycznie, ale naturalne loki dodają Ci więcej dziewczęcości( nie wiem, czy dobrze ujęłam o co mi chodzi;))
OdpowiedzUsuńspodnie są świetne! nie wiem, czy robią Ci krzywdę - mnie się w nich podobasz:D może nie widać w nich nóg, ale za to podkreślają zgrabną talię i biodra:))
Jaka Ty jesteś chudziutka, takie spodnie są dla Ciebie idealne, swoja drogą też lubię ten fason :) Ręcznie szyte :O Gratuluję cierpliwości.
OdpowiedzUsuńśliczny outfit . Zapraszam do mnie .
OdpowiedzUsuńBardzo pasuję do Ciebie te spodnie, a kolor paznokci fenomenalny!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie.
http://etouffoir.blogspot.com/
Dlaczego krzywdzące, zajebiście dobrze na Tobie leżą :-))
OdpowiedzUsuńWyglądasz rewelacyjne :). Masz świetną figurę i tylko pozazdrościć, bo wszystko możesz nosić:). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńojej, dziękuję:)
Usuńboskie spodnie w panterke ! ;)
OdpowiedzUsuńSłuchaj, jak uszyłaś te gatki? chodzi mi o krój :) jak kupię sobie materiałki z jakimiś azteckimi lub psychodelicznymi wzorami to daje mamusi krawcowej:)
OdpowiedzUsuńgłównie na oko, nie robiłam wykroju, ale obejrzałam dokładnie jakieś inne spodnie o podobnym kroju, pocięłam materiał i uszyłam:)
Usuń