czwartek, 9 grudnia 2010

69- Pasek na głowie, opcja full-kolor.

Ponawiam, swą prośbę sprzed tygodnia: klikamy w Sabę, zostało już tylko 18% by wysłać jej paczkę jedzenia. W inne psy oczywiście też klikamy, ale pomóżcie mi z Sabą:)
Wczoraj znalazłam wreszcie upragnione awizo w skrzynce. Liczyłam na dwa, więc byłam trochę rozczarowana. Dziś rano przed wyjściem wyciągnęłam je z portfela by spojrzeć na którą pocztę mam jechać i okazało się, że przy kwadraciku "list polecony blabla" jest dopisek "razy dwa" przyszedł więc i mój upragniony materiał i długo poszukiwana, wygrzebana w zagranicznym antykwariacie książka.
Odrobiłam jakieś 50% prac domowych więc jak sprężę tyłek i resztę zrobię dziś to może będę miała wolny weekend na szycie. Wygląda jednak na to, że zamiast szyć swoje gacie będę przerabiała koleżance sukienkę, bo przecież musi jakoś dziewczyna wyglądać w Sylwestra:) Przy okazji, jakby ktoś chciał mnie gdzieś zaprosić to z góry jestem chętna. Mieliśmy jechać do Pragi ale okazało się, że a)nie mamy gdzie spać, bo sprawdzona miejscówka, już zajęta, b) nie ma już tanich biletów a nie będziemy płacić 400zł za pociąg.
Na głowie moja ulubiona chusto-opaska, która na metce miała napisane, że jest paskiem, no cóż trudno:D żałuję strasznie, że nie kupiłam jej w 3 kolorach od razu, bo jak po wieczornym namyśle pognałam do sklepu już ich nie było. I moje ulubione ostatnio uczesanie, którego zawsze bardzo zazdrościłam Patrycji a od kiedy moje grzywka urosła tak, że nie wiem czy można ją jeszcze nazywać grzywką i mnie się udaje tak czesać.

Image and video hosting by TinyPic


Image and video hosting by TinyPic


Image and video hosting by TinyPic


Image and video hosting by TinyPic


narzutka, legginsy, chusto-opasko-pasek- terranova
tunika- new yorker, a pod spodem h&m
pierścionek- six
biżuteria, pasek, kozaki- nn

15 komentarzy:

  1. o tak tak:D tak masz ise KOchana czesac:) z piekna chusta na glowie:) bombeczka:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ejże! Jaki piękny pasek posiadasz..hyhy...wybacz, troszkę mi się język zaczyna plątać (mała imprezka się wywiązała...jakie to szczęście, że jutro mam wolne!). I ta opaska/pasek na głowie..razem to bardzo fajnie wygląda :D

    Ja dokarmiam pieski, ale chyba tak raczej przypadkowo. Tzn. klikam na te pieski, które mają mało klików, jutro kliknę na Sabę. Kurczę jakbym mogła mieć jakiegoś zwierzaka w mieszkaniu to bym pewnie pognała do schroniska, bo mi tak strasznie szkoda tych stworzeń :( Dobra, spadam....że tak powiem...pić :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam kolorystykę twoich ubrań i to jak umiesz wszystko ze sobą zgrać. I kocham twoją biżuterię!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pasek? coś mi to na niego nie wygląda, ale ja się nie znam oczywiście.. ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. ło jeeeeju przecież my te foty robiłyśmy jakieś sto lat temu:D
    jak jeszcze chyba nie było tak biało..?
    i nie mówiłaś że Twoją głowę zdobi pasek;D

    OdpowiedzUsuń
  6. było baaardzo biało dlatego robiłyśmy je na schodach Anno, skoro mam na sobie kozaki to znaczy, że był śnieg, dużo śniegu:)
    a o pasku kiedyś już pisałam nie czytasz ze zrozumieniem:D tego się po Tobie nie spodziewałam, Ty stały czytelnik:D
    i chciałam zaznaczyć, że jako fotograf się strasznie ociągasz, muszę się ratować samowyzwalaczem:P

    OdpowiedzUsuń
  7. ulala ale mi sie oberwało:D
    wiesz że ja z pamięcią mam problemy:p
    a o fotach nic nie mówisz, to przecie się nie będę narzucać!:D:p

    OdpowiedzUsuń
  8. Znowu świetnie wyglądasz :) Jak Ty to robisz? :)

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbiam połączenia fioletu, różu i szarości. To kolory zdecydowanie stworzone dla siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ach, wkońcu ktoś zazdrości mi czegoś! :D Świetnie ci w tym pasku (?) - nie rozumiem TAKICH pasków, którym bliżej do chust. Poczta polska nie dość że nie daje aut listonoszom, to jeszcze daje im ograniczone awiza ? :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajna kolorowa stylizacja :) na zimę w sam raz :) W chuście ci do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. podobają mi się Twoje dodatki i już wiem teraz jak pierścionki trzymają się u Ciebie w dobrej formie, dziękuję za radę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. a co powiesz na sylwestrowo-noworoczne zaproszenie do nas? mieszkanie co prawda mamy teraz ciut mniejsze, ale mysle że damy radę. oferuję nocleg w Poznaniu, towarzystwo mnie, R i wiewiorek, wegetariańskie jedzenie, duzo muzyki i filmów do słuchania i oglądania.

    OdpowiedzUsuń
  14. pamiętam, pamietam ;) nawet mieszkanie mam teraz nieco bardziej przystosowane do fotografii (inne ściany jako tło, lepsze światło, jakos tak bardziej udaje sie porządek utrzymywać ;) )
    jak zalążek pomysłu nie wypali to daj znać kiedy i którym pociągiem.. trzeba będzie Cię odebrać z dworca ;)

    OdpowiedzUsuń