wtorek, 16 listopada 2010

61- Nie maxi, maxi spódnica.

Jeśli dziś nie jesteście w stanie wykonać tego ćwiczenia, to znaczy, że do przyszłego tygodnia musicie schudnąć! Różowe skarpetki w kropki (to ja:P)- niżej te nogi! A teraz wszyscy podnosimy nogę do góry i robimy "ssss!"! Pilates to śmieszny wf, mniej śmiesznie jest gdy słyszę "czoło na podłogę" bo widzę wtedy spacerujące po niej zarazki, brudne skarpety, które tam były godzinę wcześniej i wylany tydzień temu sok.
Poniedziałek pomimo (chwila, chwila, liczę) 18 godzin na nogach był dniem bardzo fajnym. Zaczęło się od zwrotu testów- popisałam się- 96%, potem zmienili nam lektora z przyczyn rzekomo nam studentom nie znanych a i tak wszyscy wiedzą dlaczego. Zmienił się też plan więc szybko przepisałam się do pierwszej grupy i zamiast 4,5 godzin okienka mam 1,5. Geniusz. Teraz mam ambitny plan, żeby na jutrzejszym teście mieć równie imponujący wynik, ale jak po polsku nie odróżnia się pora od selera to nie wiem czy można tego dokonać w innym języku.
Po raz pierwszy od bardzo dawna- około pół roku- wyprostowałam włosy. Pogoda piękna cały tydzień ale oczywiście akurat wtedy musiało padać. Dlatego moja ulubiona maxi spódnica została założona tak, by nie miała kontaktu z kałużami i błotem. Zdjęcia w bramie, którą pewnie większość studentów pędzących na tanie ksero do chłopaków doskonale zna. Brama będzie mnie gościć całą zimę, bo nie przewidują rozbierania się na tle zasp:)

Image and video hosting by TinyPic


Image and video hosting by TinyPic


Image and video hosting by TinyPic


kolczyki, pierścionek- h&m
baleriny- ccc
reszta- nn

9 komentarzy:

  1. Mi by się jakiś test przydał, bo nie mogę się zmusić do efektywniejszej pracy. Nie to, że nic nie robię, bo robię, ale trochę mało :D
    Spódnica piękna, uwielbiam takie wzory :D

    OdpowiedzUsuń
  2. mnie się podobają twoje włosy wyprostowane

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale fajnie wyglądasz :D tak jakoś inaczej :D

    OdpowiedzUsuń
  5. piękności :) ale coś mi ten balerin nie podchodzi, duża z Ciebie dziewczyna, ale to nie znaczy, że porzadnego obcasa nie możesz sobie zafundować :) pzdr

    OdpowiedzUsuń
  6. Powinnaś cześciej prostować włosy i nosić spódnice takiej długości bo wyglądasz bardzo fajnie:)
    Ps1. Brama pierwszorzędna - spokojnie może robić za tło.
    Ps2. Nie wiem gdzie Paweł widzi dużą dziewczynę, ja tam widzę normalną:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Studenci nigdy nic nie wiedzą, to gówno w morzu wiedzy :D Piękna spódnica. I włosy. Ale tego nie mogę ci powiedzieć, bo wyjdę na zazdrośnicę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Patrycja- Ty mi tu o zazdrości nie pierdziel bo jak ja widzę Twoją grzywę to mnie zżera więc wychodzi na zero:D
    Robaczku- w imieniu bramy serdecznie dziękuję!:)
    Paweł- ja na obcasach nie chadzam, może mi brakuje jakiegoś genu za to odpowiedzialnego:P jak spędzam po 10 godzin na uczelni to nie wyobrażam sobie siedzieć w niewygodnych butach:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kolory na spódnicy są cudne!!!

    OdpowiedzUsuń