Niemożliwe ale wreszcie skończyłam sesję. 12 zdanych egzaminów, 1 niezdany, żeby było śmieszniej chyba najprostszy. Ale jak wiadomo karma wraca, a ja po roku przeklinania wykładowcy mogłam się tego spodziewać. Niemniej cieszę się niezmiernie z powodu moich jakże długich wakacji, których beztroska trwać będzie aż tydzień. W przyszłą niedzielę zaś zameldować się muszę w akademiku na stypendium i przez 3 tygodnie dzielnie o 8.30 meldować się na uczelni. Tym razem jednak biorę ze sobą komputer bo moje uzależnienie jest większe niż rok temu i nie zamierzam fundować sobie odwyku od internetu. Na co jak na co, ale na fejsbuka wejść muszę. Zastanawiam się jak ja się spakuję, bo przecież 3 tygodnie to dużo czasu a z walizką obejdę niejeden dworzec więc nie może mi urywać ręki. Jeśli ktoś ma jakiś cudowny sposób na zmniejszanie ilości bagażu i złote rady dotyczące pakowania to ja je chętnie przyjmę.
Wyjście z domu dziś wymagało nie lada samozaparcia bo leje nieprzerwanie od rana. Ubierałam się tak, żeby założyć moje nowe kolczyki. Nie wiedziałam, że we Flo można znaleźć taką fajną biżuterię w takiej niskiej cenie- za kolczyki zapłaciłam 6,90.
tunika- h&m
kamizelka- bershka
narzutka- stradivarius
kolczyki- flo
buty- z Czech
Mam ten sam problem - nawet jak wyjeżdżam na 5 dni to pakuję całą walizkę 'bo może się przydać i co ja zrobię?' ;)
OdpowiedzUsuńDlatego staram się pakować jak mam zły humor, wtedy jestem bardziej krytyczna - a jeszcze najlepiej jak nie mam zbytnio czasu, to i głupie pomysły do głowy nie przychodzą :)
pamiętasz pamiętasz. Byłyśmy w rossmanie po BUWie i Ty kupiłaś taki neonowy różowy, co Sandrze się nie podobał:p
OdpowiedzUsuńa Twoja mama to geniusz, moja by mi w życiu pękacza nie kupiła:p
i tu też pada non stop. masakra, ja dziś nosa poza drzwi nie wystawiłam.
Kolczyki zajebiaszcze są :D naprawdę świetne!
OdpowiedzUsuńja bym dodała tylko jeszcze cos w innym kolorze.. albo bluzke zamienila na inny kolor .. w sensie bluzki ! pogmatwałam! ładnie tu !
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńZawsze pakuje się w pośpiechu więc nigdy się nie zamartwiam, ale też parę rzeczy dokupuje ze sklerozy na miejscu. :) Gratuluje prawie zdanej sesji!
OdpowiedzUsuńwyglądasz świetnie! bardzo podoba mi się kolorystyka :)
OdpowiedzUsuństrasznie lubię połączenie różu albo fioletu z czernią :)
OdpowiedzUsuńświetne tenisówki :)
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja :))
OdpowiedzUsuńmasz boska figure!
OdpowiedzUsuńwszystko ładnie:)
OdpowiedzUsuńKolczyki wymiatają, no i kolorystycznie świetnie to wygląda.
OdpowiedzUsuńgratuluję zdania egzaminów, a tym jednym się nie przejmuj :P
OdpowiedzUsuńfajny zestaw :)
fajnie kolory dobrane, super trampki
OdpowiedzUsuńsprobuj z baza pod lakier albo przejedz zmywaczem paznokcie, po uprzednim wypolerowaniu plytku specjalnym pilnikiem:) zachecam do skomentowania nowego postu, pozdrawiam:*
OdpowiedzUsuńOch, współczuję tak krótkich wakacji. Ale za to zazdroszczę Ci nieziemsko długich włosów ;)
OdpowiedzUsuń