niedziela, 16 maja 2010

12- hamowa maxi

Można by powiedzieć, że dzisiejszy post sponsoruje h&m. Niestety tak nie jest. Hamowa maxi jest świetna ale ma jedną wadę- cholernie prześwituje. Wymagało to niestety założenia pod spód legginsów- dobra decyzja strasznie zimno było i padało. Wyszłam z domu z paskiem, na uczelnię doszłam już bez niego, w autobusie mi jakoś przeszkadzał.
W domu sajgon, zaczął się remont. Niektóre dziewczyny łażą po gruzowiskach, starych walących się domach, żeby zrobić sobie zdjęcia- u mnie wystarczyłoby zejść na dół:D Chociaż powoli, powoli widać efekty. Jak przyjadę następnym razem to jest szansa, że będzie już po wszystkim.
Tymczasem ogarniam wyjazd na kurs letni i już w 90% jest pewność, że jadę, że jedzie ktoś jeszcze, że nie pogubimy się w obcym kraju i jakoś dotrzemy z dworca do akademika:)
chciałam pokazać, jakże słowiańskie zaplecenie ale zdjęcia samowyzwalaczem nadal są delikatnie mówiąc takie sobie
sukienka, kolczyki, pierścionek- h&m
bokserka- terranova
buty- ccc

26 komentarzy:

  1. śliczna fryzurka;) ja też kupiłam ostatnio maxi tyle , że w new looku i do tego białą ,dopiero w domu okazało sie, że widać mi cały tyłek, ale ona mi sie tak podoba, że nie wiem co zrobić i jakie majtki zakupić, żeby wyglądać jak człowiek:/

    OdpowiedzUsuń
  2. haha no właśnie! jak biała sukienka, to chyba cieliste żeby się nie odznaczało to bardzo ale jaki fason to już za cholere nie wiem, ja bym leciała w bokserki

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetną masz tę sukienkę, rozglądałam się za nią w Haemie, ale nie znalazłam:( Mogłabys napisać ile kosztowała?

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo korzystnie wyglądasz w maxi a to się rzadko kobietą zdarza ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. sukienka jest cholernie świetna:) marzy mi się podobna, połączona z duża ilością biżuterii i ciężkimi butami.

    OdpowiedzUsuń
  6. Sukienka świetna i bardzo podoba mi się biały top pod spodem :) zarówno z paskiem jak i bez niego jest fajnie.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. taka tania? kurczę to chyba też się na nią skuszę mimo że już jesteś kolejną osobą u której widzę tą kieckę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajna jest ta kieszonka na górze sukienki.
    (przywołuje mie to wspomnienia z dzieciństwa kiedy to w "modzie" królowały takie koszulki z kieszonka w tym miejscu) :)
    Dobrze by wyglądała w połaczeniu z szerszym jasnym paskiem. ale tak tez jest super.
    Dobrze, ze prześwituje - przynajmniej nie zmarzłaś.
    No i oczywiście - tez chcę taki warkoczyk!

    OdpowiedzUsuń
  9. Super sukienka. Denerwuje mnie to, że za każdym razem kiedy mierzę maxi dres to w niej "tonę" ..

    OdpowiedzUsuń
  10. długie kiecki wracają do łask.. Twoja jest idealna :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetnie wyglądasz, naprawdę! I jaka fajna fryzura!! Całość bardzo mi się podoba

    OdpowiedzUsuń
  12. Wow bomba wygladasz w tej sukience jak marzenie:)

    P.S a co do tatauazy to jest to wciagajace:P wiec rozumiem czemu narazie mowisz stop;)

    OdpowiedzUsuń
  13. kurczę, mierzyłam ostatnio te kiecki, bo tanie jak barszcz, ale za długie, zabardzo prześwitujące i ni w kijek ni w ryjek=/ ale Ty świetnie w niej wyglądasz!=)

    OdpowiedzUsuń
  14. kupiłąm u tego sprzedawcy http://moda.allegro.pl/show_user.php?uid=6509054

    OdpowiedzUsuń
  15. A mnie bardziej przypadła do gustu wersja z paskiem :) Pierścionek jest piękny!

    OdpowiedzUsuń
  16. świetnie! WKoncu nie kwiatki i paski! :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Ogólnie nie przepadam za maxi dress , ale Tobie w niej wyjątkowo dobrze :) Świetnie dopasowana fryzura :)

    OdpowiedzUsuń
  18. heh, nie miałam odrostów wielkich;) to że mam włosy, a nie jeżyka krótkiego po ścięciu dredów to zasługa moich dwóch koleżanek, które ślęczały nad rozplątywaniem ich (bo dredy da się rozplątać;p) przez 3 dni=) po całkowitym rozczesaniu miałam włosy długości dredów, ale wiadomo- zniszczone. kurczę, tęsknię za nimi^^. Pozdrawiam=)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ślicznie wyglądasz. Torebka jest super, pojemność jest ogromna. Bardzo wygodna.

    OdpowiedzUsuń
  20. jakoś do mnie nie przemawiała ta maxi z h&m.
    ale widzę że na tobie leży świetnie !

    OdpowiedzUsuń
  21. piękna sukienka. Rzeczywiście szkoda, że prześwituje bo w lecie moze to byc trochę irytujące. Bardziej podoba mi się wersja z paskiem:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Zazdroszczę Ci figury do takich "opływowych" maxi kiecek. Pierwsze zdjęcie piękne. Ja kupiłam w lumpeksie już dawno temu jasnoszarą, prawie białą haftowaną sukienkę. Dopiero po tym, jak przechodziłam w niej cały dzień, zorientowałam się, jak bardzo jest prześwitująca. A ja się zastanawiałam, dlaczego ludzie tak mi się dziwnie przyglądają... ;P

    OdpowiedzUsuń